Beniaminek o długiej historii – ŁKS Łódź będzie w sobotę 4 sierpnia, o godzinę 17.00. rywalem Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Goście jeszcze nie tak dawno o punkty rywalizowali w ekstraklasie. Kłopoty finansowe spowodowały, że zanotowali regres sportowy. Teraz zaczynają się odbudowywać. Awans do I ligi jest tego najlepszym przykładem.
Łodzianie w pierwszych dwóch kolejkach Fortuna 1 Ligi zdobyli trzy punkty. Na wyjeździe wygrali z Chrobrym Głogów 1:0. W ostatniej kolejce ulegli u siebie GKS Katowice 0:1. Szkoleniowcem zespołu jest dobrze znany w Niecieczy Kazimierz Moskal.
Przed obecnymi rozgrywkami drużynę wzmocnili: Artur Bogusz (Wigry Suwałki), Michał Brudnicki (Sokół Aleksandrów Łódzki), Dominik Budzyński (Śląsk Wrocław), Jan Grzesik (Siarka Tarnobrzeg), Bartłomiej Kalinkowski (GKS Katowice), Dani Ramírez (Stomil Olsztyn), Jan Sobociński (Gryf Wejherowo), Paweł Wojowski (Gryf Wejherowo), Kamil Żylski (Sokół Aleksandrów Łódzki).
W ŁKS gra Rafał Kujawa, który w sezonie 2013/14 bronił barw klubu z Niecieczy. Rozegrał wówczas 26 meczów, w których strzelił 7 goli.
Niecieczanie nie mają dobrych statystyk w spotkaniach z ŁKS. W sezonie 2010/11 w pierwszej lidze, dwukrotnie przegrali - w Niecieczy 2:3 i Łodzi 0:2.
Mariusz Złotnicki z Lublina będzie arbitrem spotkania 3. kolejki Fortuna 1 Liga Bruk-Bet Termaliki Nieciecza – ŁKS Łódź. Dla tego arbitra będzie to pierwsze spotkanie w tym sezonie.
- Zmierzymy się z beniaminkiem, który gra bardzo ciekawą piłkę. Ma też trenera, który preferuje ofensywną piłkę. Chcemy powstrzymać rywala przed stwarzaniem okazji podbramkowych - zapowiada przed spotkaniem Bruk-Bet Termalica Nieciecza - ŁKS Łódź, golkiper gospodarzy Dariusz Trela.
