Miłe złego początki

 W spotkaniu 4. kolejki Fortuna 1 Ligi GKS Tychy pokonał Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 2:1. Wszystkie bramka padły w pierwszej połowie. Niecieczanie zajmują 14 miejsce w lidze, z czterema punktami. Za tydzień Termalika zmierzy się z Sandecją.

 

Początek spotkania nie zapowiadał porażki gospodarzy. Od początku ruszyli do ataku i w 11 minucie Bartosz Śpiączka ładnym strzałem zdobył dola. Kilka minut później mógł zdobył drugiego, ale piłka po jego strzale trafiła w słupek.

Wraz z upływem czasu do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. W 23 minucie wyrównali po dośrodkowaniu Piątku i strzele Zapolnika.

Drugiego gola debiutujący w zespole z Niecieczy Gostomski przepuścił w 40 minucie, gdy Abramowicz po dośrodkowaniu z kornera zdobył drugie gola.

W drugiej połowie gospodarze próbowali odrobić straty, ale strzału Gutkovskisa i Mikowicia mijały bramkę lub były zatrzymywane przez obrońców.

Po czterech spotkaniach Termalica ma cztery punkty i zajmuje w tabeli czternaste miejsce. W następnym meczy rywalem niecieczan będzie Sandecja.

 

GKS Tychy - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 (2:1)

Bramki: Zapolnik (21 min), Abramowicz (40 min.) - Śpiączka (11min.)

Żółte kartki: Piątek, Zapolnik, Daniel - Śpiączka, Kupczak

Bruk-Bet Termalica: Gostomski - Sadzawicki, Kupczak, Putiwcew (67 min. Szarek), Grzelak, Mikovič, Jovanović, Gergel (66 min. Misak), Kiełb (75 min. Szeliga), Gutkovskis, Śpiączka

Sędziował: S. Tarnowski (Wrocław), widzów 5 355

13.08.2018
Twój komentarz:
Ankieta
Jak oceniasz pierwsze miesiące pracy nowego samorządu Tarnowa?
| | | |