W niedzielę wieczorem 9 września, w wypadku samochodowym zginął Krystian Popiela, były piłkarz Unii Tarnów, w bieżącym sezonie występujący w barwach Stali Rzeszów. Urodzony w Tarnowie zawodnik miał zaledwie 20 lat.
Urodzony w Tarnowie Krystian Popiela uchodził za obiecującego piłkarza. Występował w kilku polskich klubach, grał w Grecji, gdzie grał także jego ojciec i Włoszech. W 2017 roku wystąpił w dwóch meczach Ekstraklasy w Wiśle Płock. W poprzednim sezonie grał w Olimpii Grudziądz i Unii Tarnów, a w sezonie bieżącym reprezentował barwy Stali Rzeszów. Zaledwie 20-letni piłkarz zginął w niedzielę, 9 września w wypadku samochodowym , do którego doszło na autostradzie A4 w Woli Wielkiej w powiecie dębickim. Popiela, jadący Volkswagenem Passatem, stracił panowanie nad kierownicą, uderzył w bariery ochronne i dachował. Młody piłkarz zmarł na miejscu. Informację o śmierci Krystiana Popieli zamieścił na swojej stronie internetowej ZKS Unia Tarnów: Krystian był tarnowianinem i wychowankiem Olympiakosu Pireus. Podchodził z rodziny, która od pokoleń związana była z Unią Tarnów. W naszej drużynie występował m.in. ojciec Krystiana Jarosław, wujek i aktualny zawodnik "Jaskółek" Łukasz, a także Daniel, Paweł, Dariusz, Jacek czy aktualni podopieczni Akademii Piłkarskiej Borys i Jakub.Krystian reprezentował barwy tarnowskiej Unii w rundzie wiosennej 2017/18. W 19 meczach zdobył 5 bramek.
Najszczersze wyrazy współczucia dla całej rodziny Krystiana.
Spoczywaj w spokoju.