Niewykorzystane szanse

 Pierwszą kolejkę rundy rewanżowej rozegrały zespoły ekstraklasy Tarnowskiej Ligi Futsalu Pawłowski Sport. Odbyło się pięć spotkań, gdyż Pchelkowsky/Edumocni oraz Kasil Steel rozgrywali mecze zaległe, a lider tabeli, Zakłady Mechaniczne oraz zespół Lumaro Elbud, poprosiły o przełożenie spotkań z ich udziałem.

 

Zespoły grające w ekstraklasie Tarnowskiej Ligi Futsalu Pawłowski Sport rozegrały 10 kolejkę spotkań. Przed szansą awansu na fotel lidera stanął Gryf Borzęcin, gdyż zespół Zakładów Mechanicznych poprosił o przełożenie spotkania z ich udziałem.

Niestety, borzęcanie przegrali pojedynek z Topicarem Auto Części 1:3. Dwa gole dla zwycięzców zdobył Łukasz Noga, kolejnego dołożył Igor Król, autorem honorowego trafianie dla pokonanych był Dawid Curyło.

Przed szansą na powrót na podium stanęła Westovia Okna Pawłowski, która była faworytem spotkania z Kasil Steel, tymczasem do przerwy faworyci przegrywali 0:6. Po zmianie stron Westovia odrobiła część strat, ostatecznie jednak przegrała spotkanie 6:9. Kasil Steel później rozegrali drugi mecz, ale tu role się odwróciły. Grupa Azoty PROREM zwyciężyła w stosunku 7:4.

Dwa mecze rozegrał też Pchelkowsky/Edumocni i obydwa zakończył porażkami. W spotkaniu ze Sportmossimo.pl Grabówka stracił bramki po strzałach Macieja Aleksandra i Dawida Iwańca, gol Krzysztofa Stachowiaka wprawdzie wprowadził nieco ożywienia, ale nie udało się doprowadzić do remisu. Drugi mecz, z Białą Gwiazdą, miał decydować o tym kto będzie „czerwoną latarnią". Biała Gwiazda zwyciężyła 4:2 i po raz pierwszy cieszyła się z kompletu punktów, a Pchelkowsky/Edumocni zepchnięci zostali na ostatnie miejsce w tabeli.

Kolejne mecze ekstraklasy rozegrane zostaną 20 stycznia.

15.01.2019
Twój komentarz:
Ankieta
Jak oceniasz pierwsze miesiące pracy nowego samorządu Tarnowa?
| | | |