Pięć spotkań 14 kolejki rozegrały zespoły ekstraklasy Tarnowskiej Ligi Futsalu Pawłowski Sport. Na czele pozostaje broniąca tytułu drużyna Lumaro Elbud, która wyprzedza ekipę Zakładów Mechanicznych. Kolejne mecze zaplanowano 17 lutego.
14 kolejkę spotkań rozegrały zespoły ekstraklasy Tarnowskiej Ligi Futsalu Pawłowski Sport. Na czele tabeli nie zaszły zmiany gdyż liderzy zgodnie wygrywali swoje mecze.
Broniąca tytuły i prowadząca w tabeli ekipa Lumaro Elbud zmierzyła się z zamykającą tabelę drużyną Pchelkowsky / Edumocni i nie miała problemu z pokonaniem rywala 13:3.
Drużyna Sportmossimo.pl Grabówka z kolei do samego końca goniła zespół Zakładów Mechanicznych, ale nie udało im się znaleźć sposobu na zdobycie punktów i mecz zakończył się wygraną Zakładów 2:1.
Tymczasem najgroźniejszy rywal duetu liderów nieoczekiwanie stracił punkty. Gryf Borzęcin przed tą kolejką tracił pięć punktów do lidera, ale miał za to jeden mecz rozegrany mniej , a mierzył się z praktycznie pogodzoną ze spadkiem Białą Gwiazdą. Mecz niespodziewanie zakończył się porażką faworytów 0:2.
Punkty stracił także zespół Kasil Steel. Po golach Marcina Myjkowskiego i Karola Dziży wygrywał 2:0 z Topicarem Auto Części, by dać sobie wyrwać uzyskaną przewagę i przegrać 3:4.
Prawdziwą huśtawkę nastrojów zaprezentowały zespoły Grupy Azoty PROREM i Westovii Okna Pawłowski. Ci pierwsi po strzale Jacka Malisza wyszli na prowadzenie, a po chwili Miłosz Mosio powiększył przewagę. Później jednak Przemysław Bury doprowadził do remisu. PROREM po raz drugi wyszedł na prowadzenie, ale Westovia po raz drugi wyrównała, a strzelcem gola był Marcin Tubek. W samej końcówce Grupa Azoty wyprowadziła skuteczny atak i to pozwoliło utrzymać korzystny wynik do końca meczu.
Kolejne mecze w ekstraklasie Tarnowskiej Ligi Futsalu rozegrane zostaną 17 lutego.
