W minioną niedzielę została rozegrana przedostatnią seria Ekstraklasy Tarnowskiej Ligi Futsalu Pawłowski Sport, ale na ostateczne rozstrzygnięcia trzeba jeszcze poczekać. Przede wszystkim te kwestie dotyczą najważniejszych miejsc na górze ligowej tabeli, gdyż spadkowiczów poznaliśmy już wcześniej. Ostatnia kolejka rozegrana zostanie 10 marca.
W minioną niedzielę została rozegrana przedostatnia seria Ekstraklasy Tarnowskiej Ligi Futsalu Pawłowski Sport. Z zawodów wycofał się już wcześniej Pchelkowsky / Edumocni, dzięki czemu Westovia Okna Pawłowski i Biała Gwiazda otrzymały w tej serii darmowe punkty. Biała Gwiazda, nie mając możliwości zmiany miejsca w tabeli, nie zdołała także zebrać składu na ostatni mecz przeciwko Topicar Auto Części i tu też pojedynek zakończył się walkowerem.
Pozostałe rozegrane mecze były pełne emocji. W pierwszym z nich Sportmossimo.pl Grabówka zamierzał ograć Kasil Steel, by wyprzedzić ich w tabeli i wskoczyć na siódme miejsce. Zgodnie z planem wygrywali już wysoko, ale Andrzej Krakowski i Kamil Żurek doprowadzili do remisu 4:4. Ostatecznie jednak mecz zakończył się wygraną Sportissmo 7:4.
Najciekawszym meczem 17 kolejki miał być pojedynek pierwszej i trzeciej drużyny aktualnego sezonu, a stawką układ na podium. Gryf Borzęcin, by zająć trzecie miejsce, musiał wygrać z Lumaro Elbud. Ostatecznie jednak to Lumaro zwyciężyło 2:1 i prawdopodobnie po raz trzeci z rzędu sięgnie po tytuł mistrzowski. Wciąż matematyczne szanse mają Zakłady Mechaniczne, a w meczu z Grupą Azoty PROREM pokonali rywali 5:4.
Ostatnią kolejkę zaplanowano 10 marca.