W spotkaniu 16 kolejki IV ligi małopolskiej Unia Tarnów pokonała lidera tabeli z Muszyny 3:2. Jaskółki bardzo udanie zainaugurowały wiosenne zmagania, rozpoczynając je od zwycięstwa.
Mecz Unia Tarnów z Popradem muszyna zaczął się niefortunnie dla gospodarzy. Już w 10 minucie, po ręce Piotra Drozdowicza w polu karnym, sędzia podyktował rzut karny dla przyjezdnych. Mateusz Orzechowski pewnie wykorzystał jedenastkę i Poprad Muszyna objął prowadzenie. Tarnowianie ruszyli do ataku, ale brakowało im szczęścia. Najdogodniejszą sytuację w pierwszej połowie miał Łukasz Popiela, lecz piłka po jego strzale nie trafiła do bramki. Na przerwę w lepszych nastrojach udawali się więc zawodnicy gości. Od początku drugiej połowy Jaskółki ruszyły do ataku. Po kilku minutach gry, udało się w końcu przełamać opór defensywy Popradu. W 54 minucie, po podaniu od najmłodszego zawodnika na boisku, podopiecznego programu Grupa Azoty Start Patryka Orlika, Szymon Adamski umieścił piłkę w siatce i wyrównał stan meczu. Już pięć minut później sam zapisał przy swoim nazwisku asystę, bowiem po jego podaniu zespół na prowadzenie wyprowadził Piotr Drozdowicz. W 84 minucie, po podaniu przeszywającym linię obrony, Szymon Adamski podwyższył na 3:1. To jednak nie był koniec emocji. Znakomitą sytuację w końcówce miał Damian Bachara, lecz piłka po jego strzale głową trafiła w poprzeczkę. Stare piłkarskie porzekadło, które głosi, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, tym razem znalazło odzwierciedlenie w rzeczywistości. W doliczonym czasie gry, po zamieszaniu w polu karnym Unii, niefortunnie piłkę do własnej bramki skierował Jacek Malisz i zrobiło się nerwowo. Na szczęście wynik do końca nie uległ już zmianie. Starcie lidera z wiceliderem mogło się podobać. Mecz obfitował w wiele sytuacji bramkowych, a końcowy wynik nie odzwierciedla jego przebiegu. Przewaga Unii na boisku była wyraźna i gdyby w kilku sytuacjach dopisało więcej szczęścia, to wynik mógł być wyższy. Biało - niebiescy zrewanżowali się Popradowi za jesienną porażkę i zmniejszyli starty do lidera do dwóch oczek.
ZKS Unia Tarnów - MKS Poprad Muszyna 3:2 (0:1)
Bramki: 54’ Szymon Adamski (as. Patryk Orlik), 59’ Piotr Drozdowicz (as. Szymon Adamski), 83’ Szymon Adamski - Mateusz Orzechowski (z karnego), 93’ Jacek Malisz (gol samobójczy)
Unia: Łukasz Lisak - Jacek Malisz, Robert Witek, Paweł Węgrzyn, Szymon Adamski, Marcel Tyl, Patryk Orlik (77’ Mateusz Nowak), Łukasz Popiela (87’ Damian Bachara), Kacper Nytko (85’ Kamil Kasprzykowski), Artur Biały (82’ Dominik Wardzała), Piotr Drozdowicz (60’ Kamil Tyrka)
