Podatki w górę

Wyższe podatki lokalne w gminie Dębno mogą być efektem przeprowadzonej przez Starostwo Powiatowe w Brzesku aktualizacji ewidencji gruntów i budynków. Zastosowanie dokładniejszej metody obliczeniowej spowodowało, że właścicielom nieruchomości „przybyło” lub „ubyło” gruntów w granicach od jednego do pięciu arów.

Wprowadzanie w życie tak zwanego zmodernizowanego operatu ewidencji gruntów powiat brzeski rozpoczął od gminy Dębno. Potem faktyczna wielkość gruntów obliczona zostanie na nowo także dla innych gmin. Na podstawie zaktualizowanych danych, gminy przygotują z kolei zaktualizowane nakazy płatnicze podatku od nieruchomości i podatku rolnego.
Pierwsze doświadczenia z zastosowaniem zmodernizowanej przez starostwo ewidencji są takie, że właścicielom „przybywa” lub „ubywa” gruntów. – Do tej pory naliczyliśmy podatki dla pierwszych trzydziestu gospodarstw i w większości okazywało się, że według nowej ewidencji ich powierzchnia jest zmieniona – mówi Maria Bączek, kierownik referatu podatków i opłat lokalnych w Urzędzie Gminy Dębno.
Mimo że stawka podatkowa uchwalona przez Radę Gminy pozostaje niezmieniona, to z uwagi na zmiany powierzchni gruntów, trzeba będzie zapłacić podatki w innej niż dotąd wysokości. W pierwszych wydanych decyzjach podatek od nieruchomości za pięć miesięcy 2009 roku zwiększy się o około 40 - 80 złotych, natomiast podatek rolny zmniejszy się o około 5 - 10 złotych.
Gmina Dębno nie chcąc obciążać mieszkańców zbyt dużymi kosztami wynikającymi ze zmiany nie skorzysta z możliwości naliczenia wymiaru podatku na podstawie zaktualizowanej ewidencji gruntów nawet do pięciu lat wstecz. – Niektóre samorządy w Polsce uznały, że skoro jest to tylko aktualizacja ewidencji gruntów i budynków to istnieją przesłanki naliczania podatku wstecz do pięciu lat. Naszym zdaniem zmiany w ewidencji gruntów nie są spowodowane zaniechaniem podatników stąd nie naliczamy podatku wstecz. Zdajemy sobie też sprawę, że dla wielu byłyby to bardzo dotkliwe obciążenia i nie będziemy tego robić – mówi Marian Kurek, Sekretarz Gminy. Takie ulgowe traktowanie nie dotyczy jednak przypadków, w których właściciele budynków zgłaszając je do opodatkowania nie ujawnili faktycznej ich powierzchni. W takiej sytuacji podatek będzie naliczony według nowych danych za pięć lat wstecz.
Przypomnijmy, że zamieszania ze zmianą ewidencji gruntów by nie było, gdyby do tej pory właściciele gospodarstw precyzyjnie podawali wielkość posiadanych nieruchomości i gruntów rolnych. Dotychczas naliczany wymiar podatku oparty był na wielkościach deklarowanych przez właścicieli gospodarstw.