Unia Tarnów pokonała Lubań Maniowy w sobotnim spotkaniu w ramach 6. serii gier małopolskiej IV ligi. Dla podopiecznych Daniela Bartkowskiego to już trzecie zwycięstwo z rzędu. Dzięki zwycięstwu Unia Tarnów wskoczyła na trzecie miejsce, mając tyle samo punktów co lider z Niecieczy. W następnej kolejce Jaskółki pauzują.
Intensywny ostatni tydzień sierpnia okazał się bardzo udany dla Jaskółek. Na przestrzeni ośmiu dni, piłkarze Unii rozegrali trzy mecze, w każdym z nich zdobywając komplet punktów. Po Wierchach Rabce i Wolanii Wola Rzędzińska, tym razem wyższość tarnowian musiał uznać Lubań Maniowy.
Wynik spotkania otworzył w 11 minucie Łukasz Popiela, goście nie zrazili się jednak szybką utratą gola i stworzyli kilka groźnych sytuacji, czego efektem był rzut karny podyktowany w 28 minucie meczu. Łukasz Lisak jednak obronił strzał Kasperczyka z jedenastu metrów i w dalszym ciągu to Unia była na prowadzeniu. Okazje na podwyższenie wyniku miały też Jaskółki, ale do przerwy utrzymało się jednobramkowe prowadzenie gospodarzy.
Po zmianie stron kibice byli świadkami wymiany ciosów prowadzonej przez oba zespoły. Kilka razy groźnie zrobiło się pod bramką Lisaka, ale za każdym razem bramkarz Unii ratował swój zespół z opresji. Unia dopięła swego w 77 minucie, kiedy to Artur Biały minął bramkarza gości i wpakował piłkę do pustej bramki, ustalając wynik spotkania na 2:0.
Dzięki sobotniemu zwycięstwu Unia Tarnów wskoczyła na 3 miejsce w ligowej tabeli, mając na koncie tyle samo punktów co lider z Niecieczy. W następnej kolejce Jaskółki pauzują, a kolejne piłkarskie emocje czekają nas za dwa tygodnie, kiedy to do Tarnowa przyjedzie zespół Watry Białka Tatrzańska.
Unia Tarnów - Lubań Maniowy 2:0 (1:0)
Bramki: Popiela (11 min.), Biały (77 min.)
Unia: Lisak - Malisz, Węgrzyn, Witek, Adamski (90 min. Wójcik), Vorobei (75 min. Abovyan), Nowak, Kasprzykowski (60 min. Tyrka), Wardzała (46 min. Ostrowski), Popiela, Biały (88 min. Leżoń)
