Dwukrotne prowadzenie nie wystarczyło. W spotkaniu 16. kolejki Fortuny 1 ligi Bruk-Bet Termalica Nieciecza u siebie zremisowała 2:2 z GKS 1962 Jastrzębie. Po 16 spotkaniach niecieczanie zajmują w tabeli dziewiąte miejsce z dorobkiem 22 punktów. Następny mecz zagrają na wyjeździe w Opolu z Odrą.
Naprawdę ciekawy mecz kibice oglądnęli w Niecieczy. Bruk-Bet otworzył wyniki w 22 minucie. Za zagranie piłki ręką w polu karnym, arbiter podyktował jedenastkę. Jej pewnym egzekutorem okazał w 22 minucie się Roman Gergel. Gospodarze z korzystnego rezultatu cieszyli się do 26 minuty.
Wówczas po dośrodkowaniu z rzutu wolnego do siatki piłkę skierował Farid Ali.
Dwa gole kibice oglądali również w drugiej połowie. W 54 min Martin Miković pięknym i celnym strzałem w okienko podwyższył wynik. Nie na długo. W 60 min ponownie do remisu doprowadził były piłkarz Bruk-Betu Jakub Wróbel.
Oba zespoły miały jeszcze szanse na decydującego gola, lecz ostatecznie wszystko skończyło się podziałem punktów. W samej końcówce Bruk-Bet miał jeszcze szansę na decydującego gola jednak Kiełb niecelnie uderzył z rzutu wolnego.
Po tym remisie Bruk-Bet zajmuje w tabeli dziewiąte miejsce z dorobkiem 22 punktów. Następny meczy zespół z Niecieczy rozegra w Opolu z zajmującą ostatnie miejsce Odrą.
Bruk-Bet Termalica - GKS 1962 Jastrzębie 2:2 (1:1)
Bramki: Gergel (22 min. karny), Miković (54 min) - Ali (26 min), Wróbel (60 min.)
Żólte kartki: Wlazło, Gergel - Szymura, Szczęch
Bruk-Bet: Dybowski – Grzybek, Putiwcew, Szarek, Miković, Gergel, Bezpalec, Wlazło (70 min. Kiełb), Purece (60 min. Kamiński), Kalisz (78 min. Wasielewski), Gutkovskis
Sędziował: K. Paszkiewicz (Wrocław), widzów 1 333