W Zielonej Górze spotkali się prezydenci miast, w których istnieją kluby żużlowe. Rozmawiano o współpracy z klubami, Polskim Związkiem Motorowym, PGE Ekstraligą i infrastrukturalnych wymaganiach dotyczących stadionów. Tarnów reprezentowali: prezydent Roman Ciepiela, zastępca prezydenta, Tadeusz Kwiatkowski oraz dyrektor Wydziału Sportu Urzędu Miasta Tarnowa, Marek Baran.
Samorządowcy dyskutowali nie tylko między sobą, dzieląc się własnymi doświadczeniami, ale również z obecnymi na spotkaniu działaczami żużlowymi. Było to czwarte już tego typu spotkanie, poprzednie odbyły się w Lesznie, Grudziądzu oraz Gnieźnie. - Rozmawiamy, co zrobić, żeby ta dyscyplina poszła do przodu i żebyśmy byli w stanie sprostać oczekiwaniom klubów, jak i federacji. Jak któryś z prezydentów ma dobry pomysł i go zrealizował, to dlaczego inni mają nie skorzystać – mówił gospodarz spotkania, prezydent Zielonej Góry, Janusz Kubicki.
Główny problem, z którym mierzą się samorządy wspierające sport żużlowy, to kwestie infrastrukturalne, dotyczące wymogów jakie muszą spełniać stadiony. Jest to jeden z istotnych elementów, o których mówią samorządowcy. - Nie stać nas na to wszystko, czego oczekują Polski Związek Motorowy i telewizje - podkreślali obecni na spotkaniu prezydenci.
Wymagania wobec klubów PGE Ekstraligi dotyczące infrastruktury sportowej oznaczają spore wydatki. Jeszcze niedawno, aby uzyskać dla stadionów żużlowe licencje, miasta musiały budować tylko oświetlenie stadionów i montować dmuchane bandy na wirażach. Obecnie ekstraliga wymaga od klubów np. systemu odwodnienia torów czy specjalnych plandek do zasłonięcia nawierzchni w przypadku deszczu.
Następne spotkanie prezydentów żużlowych miast planowane jest na początku marca we Wrocławiu. Powołane ma wówczas zostać stowarzyszenie „Samorządy dla żużla”, którego celem będzie obrona wspólnych interesów miast w zakresie finansowania czarnego sportu. W związku z tym prezydent Roman Ciepiela zwrócił się do przewodniczącego Rady Miejskiej w Tarnowie, Jakuba Kwaśnego z prośbą o ujęcie w porządku obrad najbliższej sesji rady – zaplanowanej na 27 lutego – projektu uchwały w sprawie przystąpienia naszego miasta do tego stowarzyszenia.
- Funkcjonowanie sportu żużlowego w Polsce jest ściśle związane ze współpracą z samorządami, tymczasem ich głos jest rzadko brany pod uwagę przy podejmowaniu decyzji wymagających nakładów finansowych ze strony tychże samorządów – podkreśla prezydent Roman Ciepiela. - Włodarze miast, w których funkcjonują kluby żużlowe uznali, że czas najwyższy to zmienić, a głos samorządów powinien być wysłuchany przed podjęciem ostatecznej decyzji przez prowadzącego rozgrywki żużlowe. Żużel to dobra promocja dla samorządów, ale wykładając środki na tę promocję, chcą one być partnerami nie tylko dla klubów, ale i dla władz PGE Ekstraligi.