Grupa Azoty Tarnów wygrała z Karpatami Krosno 3:2 w rozegranym awansem meczu ostatniej kolejki I ligi kobiet. Dla obu drużyn był to ostatni mecz w sezonie. Drużyna z Małopolski zajęła 10. miejsce. Krośnianki przegrały wszystkie mecze w rundzie rewanżowej i zajęły 11. miejsce.
Na początku meczu Karpaty prowadziły 4:0. Do remisu doszło po ataku Magdaleny Szabó (4:4). Tarnowianki grały ospale, nie kończyły ataków z pierwszego uderzenia, miały problemy z przyjęciem i w efekcie przegrywały 13:17. Wiodącą zawodniczką w drużynie gości była Manuela Jakóbiak, po jej kolejnym asie serwisowym było 19:14 dla przyjezdnych. W końcówce seta, przy stanie 23:21 dla Karpat, w polu zagrywki pojawiła się Karolina Szczygieł, krośnianki popełniły serię błędów własnych i przegrały tego seta 23:25.
W drugim secie przez dłuższy czas żadnej z drużyn nie udało się uzyskać wyraźnej przewagi, do stanu 8:8 gra toczyła się punkt za punkt. Przy serii Nikoli Abramajtys tarnowianki prowadziły 12:8, po czym do głosu doszły zawodniczki Karpat i w efekcie to one miały jeden punkt przewagi (14:13). Potem tarnowianki prowadziły 17:15, następnie do głosu znowu doszły przyjezdne. Przy serii zagrywek Dominiki Kozyry, krośnianki rozstrzygnęły tego seta na swoją korzyść.
W trzeciej partii z kolej tarnowianki prowadziły 4:2, potem 9:6. Przy serii Jowity Jaroszewicz i atakach Marty Dudy, tarnowianki prowadziły 16:12, następnie z dobrej strony pokazała się Aneta Szczygielska i dzięki niej krośnianki doprowadziły do remisu 16:16. Kolejne punkty w tym secie zdobyły zawodniczki z Małopolski i w końcówce prowadziły 23:18. Seta atakiem ze skrzydła zakończyła Magdalena Szabó. Tarnowianki poszły za ciosem i w kolejnej partii prowadziły 7:5, do remisu 10:10 doprowadziła jednak Maja Pelczarska. Przy serii Nikoli Abramjtys drużyna z Tarnowa prowadziła 15:10, przyjezdne nie poddawały się i traciły zaledwie jeden punkt do swoich rywalek (16:17). Krośnianki poszły za ciosem ustrzegły się błędów własnych, ciężar gry na siebie wzięła Aneta Szczygielska i ta zawodniczka zakończyła rywalizację w tym secie. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był tie-break.
W nim, po ataku Marty Dudy, gospodynie prowadziły 3:1, ciężar gry na siebie wzięła Julita Molenda po jej atakach na zmianie stron boisk gospodynie prowadziły 8:4. Krośnianki nie podjęły już walki. Mecz atakiem ze skrzydła zakończyła Magdalena Szabó.
Grupa Azoty PWSZ Tarnów – Karpaty MOSiR AZS PWSZ Krosno Glass 3:2
(25:23, 20:25, 25:23, 23:25, 15:8)
Grupa Azoty: Szabó, Molenda, Duda, Abramajtys, Jaroszewicz, Szczygieł, Samul oraz Podlasek, Minicz, Buczek, Kędziora
