„Zostaw po sobie ślad”
Ponad 360 sadzonek różnych gatunków drzew posadziło kilkudziesięciu uczniów Zespołu Szkół w Woli Dębińskiej w pobliżu budynku szkoły. To efekt spontanicznej akcji „Zostaw po sobie ślad – ale nie na ławce”.
Pomysł zrodził się przypadkowo, a inspiracją okazały się wrześniowe upały. -
Pół żartem, pół serio powiedziałem uczniom narzekającym na promienie słoneczne w jednej z klas, że trzeba posadzić drzewa przed oknami to wtedy będzie cień - wspomina
Piotr Marecik, nauczyciel historii w Zespole Szkół w Woli Dębińskiej.
Nie przypuszczał, że propozycja zostanie potraktowana poważnie. Tymczasem niewinny żart stał się początkiem akcji „Zostaw po sobie ślad – ale nie na ławce”.
Już pierwszego dnia uczniowie przywieźli ze swojego lasu 60 sadzonek. W kolejnych dniach uczniów z sadzonkami przybywało. Niektórzy przynosili je ze swoich ogrodów, część sadzonek kupiono w sklepach internetowych za ofiarowane pieniądze. W sumie w akcję zaangażowało się 42 uczniów nie licząc rodziców i absolwentów, którzy także włączyli się w wielkie sadzenie drzew.
Efekt był taki, że w połowie października wokół szkoły posadzono 362 drzewa. Są wśród nich świerki, jodły, topole czarne, dęby zwyczajne, dęby czerwone, klony, brzozy, osiki, sumaki, tuje, orzechy, sekwoje, leszczyna.
Przedsięwzięcie okazało się na tyle interesujące, że jego uczestnicy planują ciąg dalszy. Wiosną przymierzają się do urządzenia ogrodu kwiatowego z alejkami i ławkami.
20.10.2009