Skarga na wójta wycofana

Grupa mieszkańców Dębna wycofała skierowaną do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę na bezczynność Wójta Gminy Dębno w związku z odmową wykonania przez gminę przyłączy do sieci kanalizacyjnej dla kilku indywidualnych gospodarstw. To efekt orzeczenia sądu, który w analogicznym przypadku uznał, że to obowiązek mieszkańców, a nie gminy.

Grupa mieszkańców Dębna i Porąbki Uszewskiej domagała się od wójta, by na koszt gminy wykonał przyłącza do kanalizacji dla ich gospodarstw. Odmowa z uzasadnieniem, że to nie jest zadanie gminy nie trafiła mieszkańcom do przekonania. Swoich racji postanowili dochodzić w sądzie kierując skargę na bezczynność wójta do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sąd skargi jednak nie rozpatrzy, bo jeszcze przed wyznaczeniem terminu rozprawy została ona przez mieszkańców wycofana.
Grzegorz Brach, wójt Dębna przypuszcza, że nie bez znaczenia dla takiej decyzji było rozstrzygnięcie sądu w podobnej sprawie, które zapadło już po tym, jak kilku mieszkańców Dębna i Porąbki Uszewskiej zdecydowało się wstąpić na drogę sądową. Mieszkankę gminy Dębno zarzucającą wójtowi, że nie chcąc wykonać przyłącza do kanalizacji nie dokończył inwestycji sąd pouczył, że obowiązek ten spoczywa na niej samej. W związku z tym nie ma żadnego uzasadnienia, by wzywać wójta do ukończenia inwestycji, która faktycznie została sfinalizowana.

Komentując decyzję o wycofaniu skargi przez mieszkańców wójt Brach wskazuje na ważną, edukacyjną rolę sądu. – Mam nadzieję, że wyrok w tej sprawie przyczyni się do podniesienia poziomu wiedzy dotyczącej kompetencji samorządu i pozwoli uniknąć podobnych nieporozumień w przyszłości.