Agnieszki Kawy, która została powołana na zastępcę prezydenta Tarnowa, przedstawiać nie trzeba. By jednak dopełnić formalności, prezydent Roman Ciepiela zwołał spotkanie szefów tarnowskich instytucji kulturalnych i szkół artystycznych, na którym oficjalnie przedstawił swoją nową zastępczynię. Kurtuazyjne spotkanie przerodziło się szybko w roboczą naradę.
Prezydent Roman Ciepiela oficjalnie przedstawił swoją nową zastępczynię, Agnieszkę Kawę, najpierw dyrektorom wszystkich wydziałów Urzędu Miasta Tarnowa oraz szefom wszystkich miejskich instytucji kulturalnych i z kulturą związanych. W spotkaniu udział wzięli dyrektorzy: BWA, Miejskiej Biblioteki Publicznej, tarnowskiego teatru, Tarnowskiego Centrum Informacji, Tarnowskiego Centrum Kultury, Pałacu Młodzieży, Zespołu Szkół Plastycznych, Zespołu Szkół Muzycznych oraz szefowie Wydziału Edukacji i Wydziału Kultury UMT. Po kurtuazyjnym wstępie spotkanie szybko przerodziło się w roboczą naradę poświęconym kulturalnym działaniom w mieście, których po okresie zamrożenia i aktywności wyłącznie internetowej, szybko przybywa w przestrzeni publicznej. - Musimy wychodzić z internetu i szukać bezpiecznych form aktywności kulturalnej w instytucjach i plenerze, choć zdaję sobie sprawę, iż nie jest to zdaniem łatwym w związku z wieloma ograniczeniami i rygorami bezpieczeństwa – mówiła Agnieszka Kawa. – Przed nami nowe i z reguły nieoczekiwane wyzwania, z którymi dotychczas nie mieliśmy do czynienia. Będą one wymagać dużej pomysłowości i kreatywności, aby z jednej strony zapewnić tarnowianom ciekawą ofertę, a z drugiej maksymalnie ograniczyć ryzyko. Ale wiem, że mamy duży potencjał i damy sobie radę w tej nietypowej sytuacji.
Z pewnymi ograniczeniami działają już biblioteki, tarnowski teatr startuje 6 czerwca, TCK uruchamia kino Marzenie i Amfiteatr Letni, zaplanowane są pierwsze koncerty, BWA już zaprasza na pierwsze wystawy. Z wypowiedzi i deklaracji, które padły podczas spotkania wynika, iż wszyscy zdają sobie z faktu, iż tegoroczne wakacje będę nietypowe, z reguły bez urlopowych wyjazdów, więc oferta kulturalna na lato w mieście powinna być w miarę ograniczonych możliwości jak najbardziej atrakcyjna. Np. teatr rezygnuje z wakacyjnej przerwy i będzie działał także w letnie miesiące. – To też szansa na przyciągnięcie do miasta osób z pobliskich miejscowości, które poszukują ciekawych ofert wakacyjnego spędzenia wolnego czasu. Gdy kolejne restrykcje będą luzowane, widzów będzie przybywać – mówiono podczas spotkania.
Pomysłów na najbliższe tygodnie jest sporo, pojawiają się kolejne, wszystkie miejskie instytucje związane z kulturą będą ze sobą współpracować, zaplanowano cykl spotkań, w trakcie których konkretne koncepcje będą wspólnie dopracowywane. Wszyscy zdają sobie sprawę, iż tarnowianie tęsknią do normalnej oferty kulturalnej, ale na taką przyjdzie jeszcze poczekać.