To był udany powrót piłkarzy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Po 94 dniach przerwy ponownie zagrali o punkty i wygrali 1:0 z Wigrami Suwałki. Niecieczanie, z dorobkiem 32 punktów, zajmują ósme miejsce w tabeli I ligi. Kolejny mecz Bruk-Bet zagra w Bielsku z Podbeskidziem.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza od wygranej rozpoczęła zmagania w Fortuna 1 Lidze Spotkanie lepiej zaczęli gracze z północy kraju, którzy w 5. minucie mogli mieć rzut karny. Sędzia Daniel Kruczyński nie dopatrzył się jednak zagrania ręką piłkarza gospodarzy we własnym polu karnym. Wigry próbowały chwilę później szczęścia z rzutu rożnego, ale Sołdecki minimalnie przestrzelił.
W miarę upływu czasu przewaga niecieczan stawała się bardzo wyraźna, czego ukoronowaniem była bramka Piotra Wlazły z 38 minuty. Marcin Grabowski wrzucił piłkę w pole karne, a tam pozostawiony bez opieki Wlazło skierował ją do siatki. Bruk-Bet zasłużenie prowadził do przerwy.
Druga połowa nie przyniosła ani wielkich emocji, ani goli. Ta część gry należała do Wigier, które osiągnęły przewagę i powinny co najmniej doprowadzić do wyrównania. W 65, a później w 67 minucie Wełniak w dobrych sytuacjach nie zdołał pokonać bramkarza gospodarzy. Goście przegrali już pięć kolejnych spotkań w I lidze i ich sytuacja w tabeli jest bardzo trudna. Natomiast Bruk-Bet po tej wygranej, z dorobkiem 32 punktów, zajmuje w tabeli ósme miejsce. Kolejny mecz niecieczanie zagrają w Bielsku z Podbeskidziem.
Bruk-Bet Termalica - Wigry Suwałki 1:0 (1:0)
Bramka: Wlazło (38 min.)
Żółte kartki: Miković - Wełniak, Aftyka, Dobrotka, Karankiewicz
Bruk-Bet: Loska – Wasielewski, Putiwcew, de Amo, Grabowski, Jovanović, Wlazło, Misak (73 min. Bezpalec), Gergel, Miković (52 min. Orzechowski), Gutkovskis (90 min. Jelić)
Sędziował: D. Kruczyński (Żywiec), mecz bez udziału publiczności