Bruk-Bet nie zwalnia tempa. W meczu 4. kolejki 1ligi, u siebie pokonał 2:0 Resovię. Niecieczanie zajmują w tabeli drugie miejsce z dorobkiem 12 punktów po czterech spotkaniach. Kolejny mecz rozegrają na własnym stadionie z Arką Gdynia.
W porównaniu do wygranej z GKS Bełchatów, trener Mariusz Lewandowski w meczu z Resovią zdecydował się na jedną zmianę składzie. Marcina Wasielewskiego zmienił Mateusz Grzybek.
Goście starali się mocnym otwarciem wejść w mecz i już w drugiej minucie interwencja defensorów spowodowała, że mimo podbramkowego zamieszania goście nie trafili do siatki.
Gola na wagę trzech punktów w dziewiątej minucie zdobył Artem Putiwcew. Pierwszy groźny strzał w meczu oddał w tej samej minucie Patrik Misak, ale Daniel zdołał wyłapać to uderzenie. Chwilę później gospodarze mogli się cieszyć z prowadzenia. Po dośrodkowaniu Marcina Grabowskiego, fantastycznym wolejem popisał się Artem Putiwcew, który otworzy wynik meczu.
Niecieczan zdobyty gol zdecydowanie napędził do dalszej walki i kolejnych ataków. Swoje okazje miał aktywny Orzechowski czy Piotr Wlazło, którego uderzenie zdołał odbić bramkarz Resovii. Tuż przed przerwą prowadzenie mógł podwyższyć Misak, ale i tym razem Daniel był na posterunku.
Po zmianie stron gospodarze nadal byli stroną przeważającą choć udanych akcji z obu stron było mniej. Wynik spotkania ustalił Roman Gergel, który zaatakował bramkarza Resovii i z dalszej odległości uderzył piłkę w kierunku opustoszałej bramki. W momencie kiedy stadion świętował zdobycie gola, arbiter zakończył mecz. Bruk-Bet zanotował czwarte kolejne zwycięstwo w tym sezonie i zajmuje po tym zwycięstwie drugie miejsce w ligowej tabeli. Kolejny mecz niecieczanie rozegrają ponownie przed własną publicznością, a rywalem będzie Arka Gdynia.
Bruk-Bet Termalica - Resovia 2:0 (1:0)
Bramki: Putiwcew (9 min.), Gergel (90 min.)
Żółte kartki: Grzybek, Grabowski, Jovanovic - Demianiuk, Kubowicz
Bruk-Bet: Loska - Grzybek, de Amo Perez, Putiwcew, Grabowski, Gergel, Stefanik, Wlazło, Żyra (76 min. Jovanović), Misak (76 min. Zeman), Orzechowski
Sędziował: P. Pskit (Łódż), widzów: 1670