Ponad 1600 podpisów zebrano już pod apelem „Idziemy po stadion”. Radni poparli starania prezydenta Tarnowa o pozyskanie dofinansowania do modernizacji stadionu miejskiego, zawiązał się też społeczny ruch poparcia. Teraz pora na działania tarnowskich parlamentarzystów.
Radni poparli starania prezydenta Romana Ciepieli o pozyskanie pełnego dofinansowania z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych na modernizację Stadionu Miejskiego w Tarnowie. Podczas sesji Rady Miasta Tarnowa prezydent wyjaśnił potrzebę jak najszybszego porozumienia się w tej sprawie ponad polityczne podziały i wspólnego lobbowania w celu otrzymania pieniędzy i budowy. Radni miejscy prawie jednogłośnie przychylili się do projektu prezydenta Ciepieli, który zakłada przebudowę stadionu miejskiego. – Powinniśmy być w tej kwestii jednogłośni, działajmy jak kibice, bo stadion jest przede wszystkim dla kibiców i dla miasta – mówił przewodniczący rady, Jakub Kwaśny. Zdaniem reszty radnych, dzięki modernizacji sport w Tarnowie się odbuduje, a zarówno żużlowcy, jak i piłkarze będą mogli awansować do wyższych klas rozgrywkowych.
Projekt przebudowy stadionu w Mościcach już jest, został utworzony przy współpracy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej i Polskim Związkiem Motorowym i przez te związki zaakceptowany pod kątem wymagań technicznych. 30 września ma być pozwolenie na budowę. Wartość kosztorysowa nowego stadionu wynosi 120 mln złotych. Niestety, jak łatwo się domyślić, takich pieniędzy w budżecie miasta nie ma. Miałyby one w pełni pochodzić z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Stąd apel radnych i sugestie starań wszystkich środowisk w mieście o pozyskanie finansowania. Teraz, kiedy tarnowscy radni poparli tę inicjatywę, przyszła pora na parlamentarzystów ziemi tarnowskiej. – Podejmijmy wspólne działania na rzecz modernizacji naszego stadionu - zwracam się z tym apelem do wszystkich, którzy związani są z Tarnowem. Możemy wygrać i tylko dzięki współpracy się nam to uda – podkreśla prezydent Ciepiela.
Wraz z pojawieniem się informacji o projekcie przebudowy stadionu, zawiązał się społeczny ruch poparcia. Mieszkańcy Tarnowa, a zarazem kibice czarnego sportu i piłkarscy, rozpropagowali podpisywanie petycji za pomysłem prezydenta. Apel „Idziemy po stadion” zebrał już ponad 1600 podpisów.