W Tarnowie są chęci, jest poparcie, jest nawet zezwolenia na budowę i, przede wszystkim, są ogromne oczekiwania. Do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych przesłany został wniosek o sfinansowanie modernizacji stadionu miejskiego. Chodzi o 120 milionów złotych, za które wszyscy trzymają kciuki.
Jest decyzja administracyjna - zezwolenie na budowę Stadionu Miejskiego w Tarnowie. Dzisiaj wniosek o 120 mln zł dla miasta na sfinansowanie modernizacji stadionu został przesłany do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Teraz pozostaje liczyć na skuteczny lobbing i trzymać kciuki…Apel do rządu o sfinansowanie inwestycji poparli podczas ostatniej sesji wszyscy tarnowscy radni, o poparcie wniosku prezydent Roman Ciepiela zwrócił się również do wszystkich tarnowskich parlamentarzystów, szefa sejmowej komisji sportu Ireneusza Rasia i prezesa Grupy Azoty Wojciecha Wardackiego. Pod adresowanym do rządu apelem prawie 2 tysiące 400 podpisów zebrali dotychczas tarnowscy kibice. Teraz pozostaje liczyć na skuteczny lobbing na rzecz Tarnowa i czekać na wieści z Warszawy.
Projekt stadionu został uzgodniony zarówno z tymi, którzy korzystają z tego obiektu na co dzień, jak i z Polskim Związkiem Motorowym i Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Według projektu nowy obiekt pomieści około 9,5 tysiąca widzów, w tym 2 tysiące na trybunie głównej plus 2 tysiące miejsc stojących. Wartość kosztorysowa modernizacji to 120 mln zł.
W obecnej sytuacji, w związku z malejącymi wpływami do budżetu spowodowanymi m.in. epidemią, miasta nie stać na taką inwestycję. Stąd też wniosek do Funduszu Inwestycji Lokalnych, w którym, według deklaracji premiera Mateusza Morawieckiego, znalazło się 6 mld zł na inwestycje samorządowe, m.in. na takie, która planowana jest w Tarnowie.