Bruk-Bet Termalica pokonał na własnym boisku GKS Jastrzębie 2:0 i tym samym niecieczanie powrócili na fotel wicelidera I ligi. Najbliższy mecz zagrają na wyjeździe z Chrobrym Głogów.
W meczu 9. kolejki Fortuny 1 Ligi, Bruk-Bet Termalica u siebie pokonał GKS Jastrzębie 2:0. Już pierwsza okazja została przez gospodarzy od razu zamieniona na bramkę. Niecieczanie prowadzili od 10 minuty meczu, po uderzeniu Artema Putiwcewa, który nieco „na raty” wykończył wrzutkę w pole karne, po rzucie wolnym. Obrońca skutecznie wykorzystał małe zamieszanie w polu karnym. W 25 minucie spotkania mogło być 2:0, ale w walce o pozycję arbiter dopatrzył się faulu Romana Gergela.
W dalszej fazie gry mecz się wyrównał i goście zaczęli stwarzać spore zagrożenie pod bramką Bruk-Betu. Po zmianie stron Jastrzębie nadal atakowało i szukało okazji do wyrównania. Dobrze dysponowany był jednak Tomasz Loska, który efektownie ratował swoją drużynę przed stratą bramki.
Gospodarze schowani za podwójną gardą ustawili się na grę z kontry. Jeden z szybkich ataków przyniósł drugą bramkę. W polu karnym sfaulowany został Adam Radwański, a z 11 metrów wynik podwyższył Roman Gergel.
Nieciczanie powrócili na fotel wicelidera I ligi. Najbliższy mecz zagrają 21 października na wyjeździe z Chrobrym Głogów.
Bruk-Bet Termalica - GKS Jastrzębie 2:0 (1:0)
Bramki: Putwicew (10 min.), Gergel (78 min. karny)
Żółte kartki: Perez - Jadach, Zejdler, Bondarenko
Bruk-Bet: Loska - Wasielewski, Perez, Putiwcew, Grabowski, Stefanik (89 min. Bezpalec), Wlazło (89 min. Matuszewski), Żyra (56 min. Hubinek), Misak (75 min. Radwański), Zeman (56 min. Snopczyński), Gergel
Sędziował: P. Urban (Warszawa), widzów: 575