Passa trwa

 Siódme zwycięstwo z rzędu odniosła Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Stało się to po wygranej 2:0 nad beniaminkiem Widzewem Łódź. Po 12 spotkaniach niecieczanie prowadzą w tabeli z dorobkiem 33 punktów i przewagą dwóch punktów nad ŁKS Łódź. Następny mecz Bruk-Bet rozegra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice.

 

Piłkarze Widzewa Łódź przegrali na wyjeździe z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 0:2. Pierwszego gola dla gospodarzy strzelił były piłkarz Widzewa - Adam Radwański strzałem z 20 metrów. Były pomocnik Widzewa ściął do środka z lewej strony i uderzył zewnętrzną częścią prawej stopy, a piłka wpadła do siatki tuż przy dalszym słupku. W pierwszej połowie łodzianie nie istnieli na boisku. Bruk-Bet dominował i gdyby nie bramkarz łodzian Miłosz Mleczko, Widzew schodziłby do szatni z bagażem nie jednego, ale trzech goli.

Drugiego gola w 89 minucie zdobył Patrik Misak, kierując piłkę głową do siatki, po dośrodkowanie Zemana. Misak miał dużo miejsca, bo uwagę obrońców Widzewa skupił na sobie wbiegający środkiem Gergel.

Po 12 spotkaniach niecieczanie prowadzą w tabeli z dorobkiem 33 punktów i przewagą dwóch punktów nad ŁKS Łódź. Następny mecz Bruk-Bet rozegra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice.

 

Bruk-Bet Termalica - Widzew Łódź 2:0 (1:0)

Bramki: Radwański (9min.), Misak (89 min.)

Żółta kartka: Żyra - Tanżyna

Bruk-Bet: Loska - Wasielewski, de Amo Perez, Putiwcew (52 min. Hubinek), Grabowski, Stefanik, Radwański (71 min. Misak), Wlazło, ŻyraGergel (89 min. Czarnowski), Śpiewak (46 min. Zeman)

Sędziował: G. Kawałko (Białystok), mecz bez udziału publiczności

21.11.2020
Twój komentarz:
Ankieta
Jak oceniasz pierwsze miesiące pracy nowego samorządu Tarnowa?
| | | |