Może rzeczywiście byli dobrzy w tym, co robią, a może mieli podnieść prestiż klubu piłkarskiego klasy okręgowej. Niestety, władze klubu nie zadbały o dopełnienie wszystkich formalności przy zatrudnianiu Senegalczyka i dwóch Nigeryjczyków w charakterze piłkarzy i zamiast prestiżu, doczekały się wniosku do sądu o ukaranie. A kara może zaboleć.
Senegalczyk i dwóch Nigeryjczyków zostali piłkarzami małopolskiego klubu piłkarskiego klasy okręgowej. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie kontrola legalności wykonywania pracy przez cudzoziemców. Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Krakowie stwierdzili, że w klubie występującym na 6 szczeblu krajowych rozgrywek piłkarskich, zatrudnionych jest nielegalnie 3 cudzoziemców.
Dwóch Nigeryjczyków w wieku 24 i 25 lat oraz 32-letni Senegalczyk, wykonywało pracę na podstawie kontraktów o profesjonalne uprawianie piłki nożnej - czyli umów cywilnoprawnych na stanowiskach zawodników reprezentujących barwy klubu we wszystkich rozgrywkach sportowych piłki nożnej. Niby w porządku, ale...
Umowa z młodszym Nigeryjczykiem podpisana została, gdy ten wykorzystał już dopuszczalny czas uprawnionego pobytu w Polsce, a więc podczas nielegalnego pobytu cudzoziemca na terenie RP. W jego przypadku, Komendant Placówki SG w Krakowie wszczął postępowanie w sprawie zobowiązania cudzoziemca do powrotu.
Natomiast starszy z Nigeryjczyków oraz Senegalczyk wprawdzie przebywali w Polsce legalnie, jednak zostali zatrudnieni przez klub sportowy niezgodnie z przepisami. 25-latek z Nigerii nie posiadał odpowiedniego zezwolenia na wykonywanie pracy w Polsce, a Senegalczyk został zatrudniony przez klub na innych warunkach, niż te zadeklarowane w posiadanym zezwoleniu.
Sam klub mogą czekać poważne konsekwencje. W związku z nielegalnym zatrudnianiem cudzoziemców, wobec władz klubowych skierowany zostanie wniosek do sądu o ukaranie. Kara może zaboleć. Nielegalne zatrudnianie cudzoziemców zagrożone jest karą grzywny w wysokości od 1 do 30 tysięcy złotych.