Ciągle toczy się dyskusja wokół zainicjowanej przez prezydenta Tarnowa idei stworzenia Stowarzyszenia Aglomeracja Tarnowska. Konkretnie dyskusja dotyczy zaproponowanego przez prezydenta statutu i roli miasta w stowarzyszeniu. Prezydent Roman Ciepiela ma nową koncepcję: prezentuje nową wersję statutu, która została przyjęta przez marszałka województwa Witolda Kozłowskiego i jest obowiązującą w aglomeracji sądeckiej.
Celem Stowarzyszenia Aglomeracja Tarnowska ma być przede wszystkim współpraca miasta i gmin w ramach tzw. Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, aby móc wspólnie wykorzystać unijne środki w nadchodzącej perspektywie finansowej. Ale nie tylko.
Miasto opracowało statut stowarzyszenia i przekazało go gminom zainteresowanym uczestnictwem, ale nie zyskał on poparcia kilku wójtów, którzy wprowadzili zmiany niwelujące wiodącą rolę Tarnowa w tworzonej strukturze. Prezydent Roman Ciepiela nie zgodził się na tę wersję, domagając się odzwierciedlenia w statucie znaczenia i roli Tarnowa. W tym momencie prace nad tworzeniem stowarzyszenia stanęły w miejscu.
Prezydent jest zdania, iż współpraca miasta i gmin jest niezbędna dla rozwoju, stowarzyszenie powinno szybko powstać, a ponieważ Miejskie Obszary Funkcjonalne wymagają miast wiodących, a Zintegrowane Inwestycje Terytorialne nie mają racji bytu bez takich miast, czyli w tym przypadku Tarnowa, Roman Ciepiela poszukiwał rozwiązań, które zadowoliłyby większość gmin chętnych do uczestnictwa w Stowarzyszeniu Aglomeracja Tarnowska. - Myślę, iż jest takie rozwiązanie – mówi prezydent. – W ostatnich dniach powstało Stowarzyszenie Aglomeracja Sądecka, przy którego tworzeniu również toczyły się statutowe spory. Stworzono jednak taką wersję statutu, która zadowoliła wszystkie strony oraz została przyjęta przez marszałka województwa, Witolda Kozłowskiego. Ten właśnie statut, w którym zmienimy tylko nazwę miasta i gmin uczestniczących w stowarzyszeniu, chcę zaproponować chętnym do zrzeszenia się w Stowarzyszeniu Aglomeracja Tarnowska.
Roman Ciepiela ma nadzieję, że statut przyjęty przez nowosądeckie gminy, które również spierały się z miastem o zawarte w nim zapisy, który zyskał akceptację marszałka i stał się podstawą rejestracji stowarzyszenia, nie będzie kontestowany przez wójtów okołotarnowskich gmin i prace nad stworzeniem Stowarzyszenia Aglomeracja Tarnowska będą mogły nie tylko ruszyć, ale i zmierzać ku końcowi.
- Liczę na to, że koledzy burmistrzowie i wójtowie z naszej aglomeracji, wzorem swoich odpowiedników w nowosądeckiem, wykażą się podobnie zdroworozsądkowym podejściem, bo przecież wszystkim nam chodzi o to, aby miasto i gminy mogły się wspólnie i harmonijnie rozwijać, korzystając ze wszystkich dostępnych instrumentów – mówi prezydent. – Statut już przesyłam do wszystkich zainteresowanych i z niecierpliwością czekam na odzew. Sprawa jest niezmiernie pilna, marszałek czeka na kolejne stowarzyszenia, a Zarząd Województwa Małopolskiego przeznaczył 220 tysięcy euro na prace przygotowawcze dla sześciu obszarów funkcjonalnych. Oczywiście otrzymają je te stowarzyszenia, które będą już działać.
Idea powołania Stowarzyszenia Aglomeracja Tarnowska zrodziła się w 2019 roku, prezydent Tarnowa nakreślił ją podczas jednego ze spotkań – warsztatów organizowanych w celu opracowania strategii rozwoju miasta do 2030 roku. Konkretne działania rozpoczęły się na początku 2020 roku, ale zahamował je marcowy wybuch pandemii. Powrót do tematu nastąpił jesienią ubiegłego roku, gdy określono sześć Miejskich Obszarów Funkcjonalnych w Małopolsce, w tym również tarnowski.
Zgodnie z obowiązującymi zasadami Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, opartych o wyznaczone Miejskie Obszary Funkcjonalne, Stowarzyszenie Aglomeracja Tarnowska bez udziału Tarnowa nie mogłoby aplikować o część funduszy europejskich związanych z ZIT.
