Filip Maciejuk, reprezentacja Polski, wygrał 38 . Karpacki Wyścig Kurierów pamięci Wacława Felczaka. Końcowy triumf zapewnił sobie dzięki zwycięstwu na ostatnim etapie z Muszyny do Niedzicy. Polak dojechał do mety w niewielkiej grupie, z której finisz zadecydował o tym, kto wygra etap. Drugie miejsce zajął Gabriele Petrelli (Cycling Team Friuli ASD), a trzecie Mario Gamper (Union Raiffeisen Radteam Tirol). Dzięki bonifikatom za triumf etapowy i zwycięstwo na lotnej premii, Maciejuk pokonał dotychczasowego lidera Dana Hoeksa o kilka dziesiątych sekundy. Dzięki temu to on wraca do domu z białą koszulką Instytutu Wacława Felczaka. - Mieliśmy dwie kraksy, do mety dojechała mniejsza grupka. Ja świetnie się w niej odnalazłem dzięki wydatnej pomocy Damiana Papierskiego. Wyścig nie mógł się lepiej potoczyć. Mogłem liczyć na swoich kolegów z kadry, na sztab szkoleniowy, masażystów. Sam też byłem mocny – nie sądziłem, że zdołam tak szybko pokonać ten ostatni, krótki podjazd w Niedzicy. Na szczęście udało się, znów jestem najlepszy, z czego jestem bardzo zadowolony.
- mówił po zakończeniu etapu Filip Maciejuk.
Kolarz, na co dzień jeżdżący dla Leopard Pro Cycling, został pierwszym od czasu reaktywacji kolarzem, który dwukrotnie sięgnął po zwycięstwo w jego klasyfikacji generalnej (wcześniej zrobił to w 2018 roku). Z wyścigu wyjeżdża obładowany wieloma nagrodami. Wygrał też klasyfikację punktową Gaz-System oraz klasyfikację najlepszego zawodnika pogranicza Interreg Polska – Słowacja.
W klasyfikacji górskiej Małopolska i aktywnych LOTTO triumfował Holender Mathijs De Leng z WV De Jonge Renner. Nagrodę dla najlepszej drużyny Polskiej Organizacji Turystycznej zdobyła ekipa Wielerploeg Groot Amsterdam, a klasyfikację najlepszego kolarza do lat 21. Wygrał Fran Miholjevic (Cycling Team Friuli ASD).
