W 6. kolejce ligowych zmagań, Unia Tarnów na wyjeździe zmierzyła się z drużyną Orląt Radzyń Podlaski. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Biało-Niebieskich 2:0. Unia zajmuje dziewiąte miejsce w trzecioligowej tabeli, z dorobkiem dziewięciu punktów. Kolejny mecz tarnowianie zagrają 8 wrześnie u siebie z Siarką Tarnobrzeg.
Licznik w Radzyniu Podlaskim zatrzymał się na pięciu meczach bez porażki. W sobotę Orlęta pierwszy raz w tym sezonie musiały uznać wyższość rywali. Trzy punkty do Tarnowa zabrała Unia, która pokonała biało-zielonych na ich boisku 2:0.
Królował Artur Biały, zdobywca dwóch bramek, które dały zwycięstwo Biało-Niebieskim.
- Cieszy na pewno to, że zagraliśmy na zero z tyłu. Bo pracowaliśmy w tygodniu nad organizacją gry. Zdajemy sobie sprawę z potencjału ofensywnego naszego zespołu. Jeżeli organizacja gry będzie stała na takim poziomie jak dziś, to jesteśmy wstanie punktować w każdym meczu – powiedział po spotkaniu Artur Biały.
Po raz kolejny okazało się, że beniaminek jest bardzo groźnym zespołem. „Jaskółki” do tej pory w każdym meczu trafiały do siatki i w sobotę potwierdziły dobrą dyspozycję w ofensywie, także na boisku w Radzyniu. Gospodarze starali się, ale poza stałymi fragmentami gry i wieloma dośrodkowaniami w pole karne przeciwnika, nie mieli pomysłu na rozmontowanie defensywy Unii. I ostatecznie musieli się pogodzić z porażką.
- Gratulacje dla całej drużyny za reakcję na ostatnią porażkę. Zagraliśmy dzisiaj zdecydowanie najlepsze spotkanie pod względem organizacji gry, odpowiednio zarządzając przestrzenią w fazach ataku, jak również obrony. Pierwsza połowa to zdecydowana kontrola nad meczem i stworzenie sobie kilku dobrych sytuacji. W drugiej połowie mecz się wyrównał, ale konsekwencja w grze pozwoliła nam spokojnie kontrolować wydarzenia boiskowe. Kluczem do sukcesu była przede wszystkim realizacja planu na mecz przez naszych zawodników. Drugi ważny aspekt to fakt, że dzisiaj każdy zawodnik dawał mocne wsparcie drużynie pozytywnie nakręcając się w każdej fazie gry. Po meczu użyłem stwierdzenia gratulując zwycięstwa, że dzisiejszy mecz jeszcze mocniej scalił zespół i wierzę, że w kolejnych spotkaniach zobaczymy mocną Unię Tarnów – podsumował trener Radosław Jacek.
Orlęta Radzyń Podlaski – Unia Tarnów 0:2 (0:1)
Bramki: Biały 2 (15 i 68 min)
Żółte kartki: Szymala, Maj - Sierczyński
Unia: Zając - Węgrzyn, Kokoszka, Kajpust, Sierczyński, Orlik (81min. Adamski), Putin, Dubas (70 min. Miłkowski), Sojda (81min. Ostrowski), Biały, Starzyk (70 min. Biś)
Sędziował: D. Deptuła (Białystok)
