Nareszcie. Piłkarze Bruk-Betu Termaliki wygrali pierwsze spotkanie w tym sezonie w PKO PKO BP Ekstraklasie. W meczu 9. kolejki pokonali Górnika Zabrze 3:1. Po tej wygranej Bruk-Bet opuścił wreszcie ostatnie miejsce w tabeli. Po ośmiu meczach zajmuje 17 lokatę z dorobkiem sześciu punktów. Następny mecz niecieczanie rozegrają 2 października na wyjeździe z Radomiakiem.
Obie ekipy dzieliło przed tym spotkaniem siedem punktów w ligowej tabeli. Nic więc dziwnego, że faworytem byli goście.
Na pierwszego gola czekaliśmy do 55 min. Zabrzanie dobrze rozegrali rzut rożny. Zaskoczyli swoich rywali, do piłki w polu karnym dopadł Rafał Janicki, który potężnym strzałem z półobrotu nie dał szans Łukaszowi Budziłkowi.
W 66 min mieliśmy sporo emocji z VAR-em w tle. Po jego interwencji arbiter zarządził jedenastkę. Najpierw uderzenie Piotra Wlazły obronił Grzegorz Sandomierski. Wyszedł jednak jedną nogą poza linię bramkową. Arbiter zarządził powtórkę, którą bezbłędnie wykorzystał kapitan gospodarzy. To mocno mobilizująco podziało na gospodarzy.
Trzy minuty później wynik podwyższył Kacper Śpiewak. W 75 min arbiter ponownie ogląda VAR i znowu wskazuje na wapno. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Wlazło i podwyższył wynik.
Po tej wygranej Bruk-Bet opuścił wreszcie ostatnie miejsce w tabeli. Po ośmiu meczach zajmuje 17 lokatę z dorobkiem sześciu punktów. Następny mecz niecieczanie rozegrają 2 października na wyjeździe z Radomiakiem.
Bruk-Bet Termalica – Górnik Zabrze 3:1 (0:0)
Bramki: Wlazło 2 (66 min.k i 75 min. k), Śpiewak (70 min.) - Janicki (54 min.)
Żółte kartki: Wlazło – Dziedzic, Podolski, Gryszkiewicz
Bruk-Bet Termalica: Budziłek – Wasielewski, Bezpalec, Tekijaski, Kukułowicz (72 min. Hlousek), Stefanik (46 min. Terpiłowski), Hubinek, Radwański ( 87 min. Pek), Gergel (61 min. Śpiewak), Mesanović (90 min. Zeman)
Sędziował: Ł. Szczech (Warszawa), widzów 4028