Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk spotkał się w Starostwie Powiatowym w Tarnowie z przedstawicielami pięciu powiatowych samorządów, aby omówić zakres prac w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Według zapewnień ministra, do rozdysponowania będzie nie tylko 3,2 mld zł na takie przedsięwzięcia jak dotychczas, ale będą także dodatkowe 2 mld zł na nowe zadania z zakresu drogownictwa.
W Starostwie Powiatowym w Tarnowie z samorządowcami z powiatu tarnowskiego, brzeskiego, bocheńskiego, proszowickiego i dąbrowskiego spotkał się Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk. Minister poinformował, że dotychczasowy Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg, pozwalający samorządom pozyskiwać pieniądze na modernizację dróg lokalnych, będzie nie tylko kontynuowany, ale także poszerzony o dodatkowe zadania z zakresu drogownictwa. W przyszłorocznym Rządowym Funduszu Rozwoju Dróg do rozdysponowania będzie 3,2 mld zł na takie przedsięwzięcia jak dotychczas, ale będą także dodatkowe 2 mld zł na inne zadania z zakresu drogownictwa. - Te dodatkowe środki finansowe będą na bardzo proste inwestycje drogowe, które nie były uwzględniane w dotychczasowych konkursach, ale także na chodniki, ścieżki rowerowe czy przejścia dla pieszych, czyli na podniesienie poziomu bezpieczeństwa – mówił Andrzej Adamczyk.
Minister poinformował także, że rząd opracował nowy program budowy dróg krajowych i autostrad do 2030 roku, z opcją przedłużenia do 2032 roku. Na jego realizację przeznaczone mają być 292 mld zł. W planach jest wybudowanie nowych, oraz zmodernizowanie już istniejących autostrad i dróg ekspresowych o łącznej długości 8 tysięcy 800 kilometrów. Zakładają one m.in. rozbudowę autostrady A4 o trzeci pas ruchu. - Autostrada A4 na wielu odcinkach wyczerpała swoje możliwości techniczne. Bywają dni, że samochody się zatrzymują, bo jest tak zatłoczona – powiedział minister w Tarnowie. – Będzie poszerzana o trzeci pas ruchu w obu kierunkach, począwszy od Tarnowa do Krakowa, a następnie do Katowic, Gliwic i węzła Krzyżowa pod Wrocławiem. W sumie na dystansie przeszło 400 kilometrów. Andrzej Adamczyk wyraził też opinię, że błędem było przy budowie autostrad zaprojektowanie zjazdów w tak dużej odległości od siebie. Dlatego rząd będzie działał w tym kierunku, aby można było się włączyć do nich również z mniejszych miejscowości, z dróg samorządowych.
W tym kontekście padło pytanie o szanse na powstanie trzeciego zjazdu z autostrady w Tarnowie – w rejonie skrzyżowania z ulicą Niedomicką. Starosta tarnowski Roman Łucarz powiedział, że oba węzły są w zasadzie poza Tarnowem i dzieli je odległość aż 14 kilometrów, dlatego warto pochylić się właśnie nad koncepcją budowy trzeciego zjazdu. - Kwestia jest otwarta. Ja zawsze mówię, że nie ma rzeczy niemożliwych, ale za tym rozwiązaniem muszą być twarde argumenty. Musimy mieć przekonanie graniczące z pewnością, że jest to inwestycja potrzebna – stwierdził minister.