Będą chanukowe pączki, odrobina koszernego wina, śpiewy i tańce. Komitet Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie. zaprasza w sobotę, 4 grudnia, na chanukowe święto.
Jednym z radosnych świat, jakie obecnie obchodzi się w środowisku żydowskim, jest ośmiodniowy cykl zapalania świec - płomieni w specjalnym ośmioramiennym świeczniku – chanukiji. Chanukowe święto, często porównywane jest do chrześcijańskiego Bożego narodzenia, a bywa – że ze względu na różnice w kalendarzu gregoriańskim i żydowskim - wypada w tym samym czasie.
I podobnie jak wigilijną choinkę stroją nie tylko osoby religijne, tak chanukiję zapalają w wielu krajach również sympatycy odmiennych kultur i religii.
Tak właśnie śp. Prezydent Lech Kaczyński a przed nim Aleksander Kwaśniewski zapalali pierwszy płomyk chanukowej lampki w Pałacu Prezydenckim. A kilka lat temu prezydent USA Barack Obama zapalał świecznik wypożyczony z Washington Memorial Museum, pochodzący z Tarnowa.
O tym święcie, jego genezie, znaczeniu i wielu związanych z nim ciekawostkach, organizatorzy chanukowego święta w Tarnowie opowiedzą w najbliższą sobotę, 4 grudnia, podczas spotkania pod Bimą po zakończeniu szabatu. Będzie to godzina 18.00.
Zapalona też zostanie siódma świeczka. Dlaczego siódmą? O tym też będzie można się dowiedzieć. Będą chanukowe pączki, odrobina koszernego wina, będą śpiewy i tańce.