Siedziba urzędu na sprzedaż?

Drogę do sprzedaży budynku w Woli Dębińskiej, w którym dawniej mieścił się Urząd Gminy Dębno, otworzyli władzom gminy radni. Mimo podjęcia uchwały sprawa nie jest jednak jeszcze przesądzona. Tuż po głosowaniu zaczęto rozważać… wycofanie się z tego pomysłu i przeznaczenia obiektu na cele publiczne.

Chociaż sprzedaż mienia komunalnego to nic nadzwyczajnego, to jednak w przypadku decyzji o przeznaczeniu do zbycia budynku znajdującego się przy drodze krajowej nr 4, w którym dawniej mieścił się Urząd Gminy Dębno, emocji było szczególnie dużo. Powód? Obawa, że wraz ze sprzedażą budynku z gminy wyprowadzi się poczta. – Jeśli nie otrzyma możliwości prowadzenia działalności w tym lokalu, zrezygnuje z niej całkowicie – przestrzegał radny Paweł Kraj.
Emocje tonował wójt Grzegorz Brach. Przypomniał radnym, że samorząd od dwóch lat prowadzi z pocztą rozmowy na temat świadczenia przez nią usług w gminie, ale decyzji jak nie było tak nie ma. Wiadomo, że poczta chciałaby, aby gmina poniosła koszty remontu i adaptacji pomieszczeń, a sama oferuje tylko ich wyposażenie. Nie jest jednak na tyle zainteresowana działalnością na terenie gminy, by skorzystać z zaproszenia na sesję Rady Gminy, wysłuchać argumentów radnych i zaprezentować swoje stanowisko. – Otrzymaliśmy informację, że nikt nie przyjedzie, bo decyzje zapadają w Warszawie – poinformował wójt Brach. Jednocześnie przedstawił wyliczenia, z których wynika, że adaptacja obiektu na pocztę wymagałyby wydatków w wysokości 600 tysięcy złotych. Ewentualne wpływy z dzierżawy oferowanej przez pocztę mogłyby wynieść 40 tysięcy złotych rocznie.
W tej sytuacji radni stosunkiem głosów trzy „za”, jeden „przeciw” i sześć wstrzymujących się przyjęli uchwałę umożliwiającą samorządowi wystawienie obiektu na sprzedaż.
Czy rzeczywiście do tego dojdzie – nie wiadomo. W grę wchodzi jeszcze koncepcja zagospodarowania obiektu na cele publiczna np. urządzenie w nim siedziby biblioteki. Nie bez znacznie jest w tym przypadku fakt, że teoretycznie gmina mogłaby się wtedy ubiegać o dofinansowanie remontu z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.