Po oświadczeniu wydanym w grudniu przez MKS Tarnovia o wycofaniu drużyny kobiecej piłki nożnej z Ekstraligi, rozpętała się burza. Kibice wskazywali na ogromny sukces dziewcząt, osiągnięty dzięki ciężkiej pracy i zaangażowaniu zawodniczek, trenerów, działaczy i sponsorów. Rozgoryczenia nie kryły też same zawodniczki. W wydanym oświadczeniu także klub dostrzegał ten sukces, ale, jak wówczas napisano „Pogarszająca się sytuacja finansowa klubu, który wyczerpał już swoje rezerwy, (...), brak zrozumienia i chęci współpracy ze strony samej drużyny, zmusiły nas do podjęcia trudnej decyzji o wycofaniu drużyny kobiecej z Ekstraligi”. Równocześnie popłynęły zapewnienia, że „decyzja ta nie jest podjęta pochopnie, poprzedzona została gruntowną analizą sytuacji i perspektywą jej rozwoju. Ma ona na celu utrzymanie działalności klubu, który ponownie zamierza skupić swoją działalność na szkoleniu dzieci i młodzieży”.
Minęły dwa miesiące i okazuje się, że wspomniana „gruntowna analiza sytuacji” nie była chyba jednak aż tak gruntowna. Oto bowiem klub wydał kolejne oświadczenie, w którym lakonicznie informuje, że kobieca drużyna weźmie jednak udział w rozgrywkach rundy wiosennej. Więcej informacji na ten temat ma się pojawić za pośrednictwem kolejnych oświadczeń.
