Tarnowskie Centrum Kultury zaprasza na wystawę fotografii koncertowych Beaty Motuk. Wernisaż połączony z happeningiem fotograficznym i koncertem Oskara Cenkiera odbędzie się 25 marca. Wystawa czynna będzie do 27 kwietnia.
W piątek, 25 marca o godzinie 18:00, w Tarnowskim Centrum Kultury odbędzie się wernisaż wystawy fotografii koncertowych Beaty Motuk „Brzmienie czerni i bieli”. Podczas wieczoru będzie można doświadczyć procesu twórczego, podglądając pracę artystki. Beata Motuk, w trakcie koncertu Oskara Cenkiera, dopuści widzów do tej najbardziej intymnej chwili dla fotografa, kiedy zapada decyzja o wciśnięciu spustu migawki. Po dłuższej przerwie znów w starych ceglanych murach Piwnicy TCK rozbrzmiewać będą dźwięki muzyki. Jednak głównym punktem wieczoru będę fotografie Beaty Motuk prezentowane w galerii, a część spośród koncertów, które utrwaliła, odbyła się właśnie w Piwnicach. Będzie to także podróż przez miniony czas wielu znakomitych muzycznych wydarzeń, występów artystów zapisanych w kadrach. Wystawa czynna będzie do 27 kwietnia. Bilety: 5 zł i 3 zł (ulgowy)
Beata Motuk
(ur. 1986 w Augustowie) fotograf, grafik, animator kultury, nauczyciel. Członkini Wojnickiego Towarzystwa Fotograficznego, nauczycielka fotografii i multimediów w Zespole Szkół Technicznych w Tarnowie oraz Zespole Szkół Ekonomicznych w Dębicy. Absolwentka Grafiki Projektowej Instytutu Sztuki w tarnowskiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Absolwentka Policealnego Zawodowego Studium Plastycznego
w zakresie renowacji mebli i wyrobów snycerskich (2009) oraz Państwowego Pomaturalnego Studium Kształcenia Animatorów Kultury i Bibliotekarzy w Krośnie o specjalizacji: fotografia (2011).
Pasjonuje się fotografią, sztuką, podróżami i ludźmi. Portrecistka. Lubi odnajdywać w rzeczywistości drugi jej obraz. Zenitem fotografowała od Komunii, od zawsze zanurzona w starych rodzinnych fotografiach zakochała się w fotografii analogowej. Inspiruje się światłoczułością Tomasz Sikora, wolnością Łodzi Kaliskiej, decydującym momentem Henri Cartier-Bresson w muzyce na żywo. Melomaniaczka w premedytacji tego stwierdzenia. Kiedy jest na koncercie bez aparatu, jej dusza cierpi i marzy o czasie równoległym na wykonanie zdjęć. Fotografie prezentowane na wystawie powstały w czasie między 2010 a 2021 rokiem, to różne przedstawienia, impresje odbieranych dźwięków i emocji z koncertów.
Brała udział w wystawach indywidualnych i zbiorowych w Tarnowie, Krośnie, Rzeszowie, Poznaniu i Wilnie. Wyróżniona i nagrodzona w wielu konkursach zarówno fotograficznych