Znika ulica jaką znamy

 Ulica Piłsudskiego w Tarnowie, jaką do tej pory znali mieszkańcy, nie będzie już taka sama. Zniknęło z niej jedenaście drzew tworzących urokliwą aleję. Magistrat twierdzi, że drzewa wycięte zostały zgodnie z opinią dendrologów – były chore, spróchniałe i puste. Po zakończeniu prac modernizacyjnych, w miejsce każdego usuniętego drzewa posadzone zostaną dwa nowe.

 

Rozpoczęły się prace przy modernizacji ulicy Piłsudskiego, z którymi związana jest wycinka drzew. Jako pierwsze zostały usunięte drzewa. Według opinii dendrologów były  chore, stare, obumarłe, spróchniałe i puste w środku. Wyciętych zostało jedenaście drzew i grupa jałowców. Zgodę wyraził konserwator zabytków, a decyzja w tej sprawie podjęta została już kilka miesięcy temu. – Ze względu na rozmaite zawirowania pogodowe istniało realne niebezpieczeństwo, że wichura może je złamać. Te drzewa zagrażały życiu mieszkańców oraz samochodom, które stały na parkingu nieopodal. Drzewostany trzeba także co jakiś czas odświeżać, to nie jest tworzenie betonozy, a standardowa procedura, która sprzyja zarówno roślinności, jak i mieszkańcom – mówi Andrzej Szpunar, kierownik tarnowskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.

W czasie wycinki drzew na miejscu był obecny ornitolog, który sprawdzał, czy na drzewach nie ma gniazd, a także dendrolog, który kontrolował, czy dotrzymane zostały wszystkie niezbędne standardy. Za każde jedno usunięte drzewo zostaną nasadzone dwa nowe, dojdą do tego także dwa głogi. Rośliny będą się znajdować w bezpiecznej odległości od ulicy. Pod koniec , po obu stronach ulicy pojawią się więc nowe, około dwumetrowe czerwone kasztanowce, które są odporne na zarazy - będą miały już ukształtowaną koronę oraz pień. Dlaczego kasztanowce, a nie klony, które wycięto? - Klon jesionolistny jest gatunkiem nieodpowiednim do obsadzenia ulic ze względu na niskie, rozległe korony, nieestetyczność drzew i podatność na wyłamania koron pod wpływem wiatru i śniegu. To gatunek odznaczający się szybkim wzrostem a zarazem krótkowiecznością. Wszystkie klony jesionolistne rosnące po zachodniej ulicy Piłsudskiego były w złym stanie zdrowotnym, stwarzając zagrożenie bezpieczeństwa – brzmi opinia dendrologa.

 

21.04.2022
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |