„Ikebana” dla lwowskiej sceny

 Ta historia wstrząsnęła niegdyś Tarnowem. Napisana piórem byłego policjanta, wstrząsa na nowo, choć to jedynie wariacje literackie. W najbliższy weekend, 10, 11 i 12 czerwca, spektakl „Ikebana” powraca na deski tarnowskiego teatru. Tym razem  z dodatkowym przesłaniem.

 

„Ikebana” to opowieść autorstwa Marcina Skóry. Opowieść złej kobiety o samej sobie. Opowieść niezwykle prawdziwa, bo przecież to wydarzyło się kiedyś tu, w tym mieście. Wszystko jest znajome. Nazwy miejsc - Tarnów, Lwowska, imiona - Elwira, Ania, Jerzy, Sylwester, Marysia. Ta swojskość i bliskość miejsc sprawia, że czas nagle się zatrzymuje, widownia znika, a człowiek pozostaje sam na sam z Ewą - złą kobietą i jej opowieścią.Z postacią zbrodniarki – dzieciobójczyni, mierzy się Matylda Baczyńska i nie jest to proste, bo postać jest niejednoznaczna, skomplikowana, pełna emocji, choć pozornie spokojna i pogodzona ze swoim losem. Wspólna praca jej, dwóch reżyserów – Bohdana Graczyka i Dariusza Starczewskiego, a także Justyny Banasiak, autorki scenografii i kostiumów, zaowocowała nader interesującym spektaklem.

- Po długiej przerwie wracamy do tytułu, który kilka lat temu przygotowaliśmy razem z dwójką reżyserów - Bohdanem Graczykiem i Dariuszem Starczewskim. W tym roku autor tekstu Marcin Skóra, zainicjował przy okazji tego setu „Ikebany" pomoc, której celem jest stworzenie małej sceny we Lwowie dla aktorów z Ługańskiego Teatru Muzyki i Dramatu – mówi Matylda Baczyńska, dyrektor artystyczna Solskiego. - Przed i po każdym spektaklu będziemy zbierać finanse do puszek. Niepełnosprawne dzieci przygotują własnoręcznie ukraińskie kotyliony, które również będzie można zakupić. Kulminacyjnym dniem wydarzenia będzie sobota 11 czerwca, kiedy to spodziewamy się w Teatrze gości z Ukrainy. W tym dniu będziemy także próbować połączyć się z ukraińskimi artystami przebywającymi na linii frontu. Przewidziane są również trzy - cztery licytacje przedmiotów jakie przekażą nam ukraińscy i polscy aktorzy – zapowiada Marcin Skóra, inicjator wydarzenia

„Ikebana” to trudny, głęboki i obciążający psychikę monodram. Aktorka nie ma kiedy odpocząć, nie ma za czym ani za kim się schować. Jest sama, przekazując trudne sprawy i trudne decyzje. Matylda Baczyńska w sposób przejmujący i bezpretensjonalny stworzyła postać kobiety równocześnie zagubionej i hardej, delikatnej i wulgarnej. Kobiety, która kocha bzy i piwonie. Kobiety-matki, której ktoś brutalnie zabija dziecko. Kobiety wreszcie, która sama zabija i którą życie zamyka na kilku metrach więziennej celi.

Cała historia złożona jest z wielu przeżyć, także autora. Marcin Skóra musiał napisać ten tekst. Musiał, bo historia sprzed lat wciąż w nim żyje. W tekście jest szczerość i ból i problemy, które nie zostały rozwiązane tak, jak rozwiązane być powinny. Ale to nie jest próba usprawiedliwienia zabójstwa dziecka. To tylko próba odpowiedzi na pytanie, czy i jak można żyć dalej, gdy straciło się wszystko.

Spektakl będzie można zobaczyć w najbliższy weekend, 10, 11 i 12 czerwca, codziennie o godzinie 19.00. Bilety w cenie: bilet normalny: 45 zł od osoby, bilet grupowy od 4 osób: 35 zł od osoby, dostępne są online: https://teatr.tarnow.pl/bilety/ i w kasie teatru. Rezerwacja biletów: 14 688-32-87, 784-976-025, 668-323-998

 

08.06.2022
Twój komentarz:
Ankieta
Jak oceniasz pierwsze miesiące pracy nowego samorządu Tarnowa?
| | | |