Głos PiS w sprawie Kazimierza Koprowskiego
7 grudnia odbyło się spotkanie Zarządu Okręgu Prawa i Sprawiedliwości podczas którego wysłuchano stanowiska Kazimierza Koprowskiego, odwołanego z funkcji zastępcy prezydenta Tarnowa i Jacka Łabny, przewodniczącego Klubu Radnych PiS w Radzie Miejskiej w Tarnowie. Na zwołanej 8 grudnia konferencji prasowej, posłowie Prawa i Sprawiedliwości wyrazili swoją opinię dotyczącą zaistniałej sytuacji.
Podczas zwołanej 8 grudnia konferencji prasowej
Józef Rojek,
Jacek Pilch i
Edward Czesak, posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz
Jacek Łabno, przewodniczący Klubu Radnych PiS w Radzie Miejskiej w Tarnowie wyrazili opinię związaną z odwołaniem z funkcji zastępcy prezydenta Tarnowa członka Prawa i Sprawiedliwości
Kazimierza Koprowskiego.
Kazimierz Koprowski pełnił funkcję zastępcy prezydenta od 2007 roku i według swoich partyjnych kolegów z PiS zyskiwał bardzo dobre oceny ze strony prezydenta Ryszarda Ścigały, cieszył się jego zaufaniem i wykazywał wsparcie działań prezydenta. Stąd zdziwienie decyzją odwołującą go z pełnionej tak dobrze funkcji. –
Chcemy wyraźnie podkreślić, że oceniamy decyzję pana prezydenta Ryszarda Ścigały jako decyzję polityczną. Wielokrotnie podczas pełnienia funkcji zastępcy przez Kazimierza Koprowskiego, prezydent w rozmowie ze mną podkreślał dobrą współpracę, wysoki poziom merytoryczny, który gwarantował Kazimierz Koprowski w pełnieniu tej funkcji i wypełnianie powierzonych mu przez prezydenta obowiązków – mówi Edward Czesak. –
Popierając kandydaturę Kazimierza Koprowskiego nie zawieraliśmy porozumienia koalicyjnego z prezydentem Tarnowa. W wyniku rozmowy, jaką przeprowadziłem w grudniu 2006 roku osobiście z Ryszardem Ścigałą, uzgodniliśmy, że dla dobra miasta Tarnowa i projektów które prezydent chciałby realizować z zyskiem dla miasta i jego rozwoju, ważne by było, aby wesprzeć te działania. Prezydent przedstawił pewną logistykę związaną z dążeniem do określonych celów. W tym czasie Prawo i Sprawiedliwość współrządziło krajem, byliśmy również w koalicji z Markiem Nawarą, Marszałkiem Województwa Małopolskiego. Prezydent uważał, że wsparcie jego działań w pozyskiwaniu środków rozdzielanych przez władze województwa będzie łatwiejsze, jeśli pokażemy na zewnątrz, że te działania są wspierane szeroko w samorządzie tarnowskim. Dlatego wyraziliśmy zgodę na powołanie naszego przedstawiciela na zastępcę prezydenta Tarnowa, mimo różnych głosów wśród członków zarządu. Po wyborach w roku 2007 PiS znalazło się w opozycji, ale funkcję wojewody pełnił jeszcze Maciej Klima. W związku z tym naturalne wydawało się, że łącznikiem z administracją rządową powinien być nasz przedstawiciel. To było ważne z punktu widzenia interesów Tarnowa. I taką ustną umowę z Ryszardem Ścigałą zawarliśmy. Prezydent bez żadnych zobowiązań powołał na swojego zastępcę Kazimierza Koprowskiego.
Uważamy, że obecnie Ryszard Ścigała podjął decyzję o ponownym ubieganiu się o stanowisko prezydenta i rozpoczął kampanię wyborczą. Pismo, które skierował do mnie po sesji na której udzielane było absolutorium, wskazywało, że prezydent oczekuje bezwzględnego poparcia absolutnie wszystkich jego inicjatyw które przedstawia Radzie Miejskiej, i głównie zabiega o to, aby mieć komfort posiadania zdecydowanej większości w Radzie Miejskiej. My jako Klub Prawa i Sprawiedliwości nie możemy przystać na takie oczekiwania, ponieważ prawem opozycji jest recenzować, oceniać i krytykować to co czynią rządzący. Klub radnych PiS wyraził swoją opinię na temat działań prezydenta poprzez wstrzymanie się od głosu podczas głosowania nad absolutorium. Było to pokazanie żółtej kartki panu prezydentowi i sygnał, że nie wszystkie jego inicjatywy znajdują uznanie w oczach Prawa i Sprawiedliwości.
Mimo zmienionej sytuacji Prawo i Sprawiedliwość ustami Edwarda Czesaka deklaruje dalsze poparcie dobrych projektów przedkładanych przez prezydenta Ryszarda Ścigałę. -
Deklarujemy dalej jako Prawo i Sprawiedliwość popieranie dobrych inicjatyw prezydenta służących mieszkańcom i społeczeństwu Tarnowa, natomiast odwołanie pana Kazimierza Koprowskiego traktujemy jako element kampanii wyborczej i stworzenie sobie pola pozyskiwania poparcia dla swojej kandydatury – mówi Edward Czesak.
Zdaniem posła Jacka Pilcha odwołanie Kazimierza Koprowskiego to forma nacisku ze strony Platformy Obywatelskiej, która w wyborach na prezydenta Tarnowa „wystawi” Ryszarda Ścigałę jako swojego kandydata. -
Odwołanie Kazimierza Koprowskiego, to prawdopodobnie był warunek uzyskania poparcia PO. Jest to więc naturalna konsekwencja tego, że rok przed wyborami urzędujący prezydent podjął decyzje o ubieganiu się o reelekcję z ramienia rządzącej partii – twierdzi Jacek Pilch.
Zobacz oświadczenie Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości Rady Miejskiej w Tarnowie
08.12.2009