Trudny budżet na trudne czasy

 Do Kancelarii Rady Miejskiej w Tarnowie trafił projekt budżetu miasta na 2023 rok. Przy sięgającej 18 procent inflacji i olbrzymiej podwyżce cen nośników energii, a także znacznie mniejszych wpływach środków z kasy państwa, skonstruowanie budżetu nie było łatwe. Prezydent Tarnowa zapewnia jednak, że bez zmian świadczone będą wszystkie podstawowe usługi, realizowane też będą planowane inwestycje.

 

15 listopada do Kancelarii Rady Miejskiej w Tarnowie trafił projekt budżetu miasta na 2023 rok. Prace nad przyszłorocznym budżetem były bardzo trudne, ponieważ do Tarnowa trafi znacznie mniej pieniędzy z kasy państwa, co stwarza wiele finansowych problemów przy sięgającej 18 procent inflacji i olbrzymiej podwyżce cen nośników energii. Niemniej – co podkreśla prezydent Roman Ciepiela – zapewnione są wszystkie podstawowe usługi dla mieszkańców, realizowane też będą planowane inwestycje.

W projekcie budżetu na rok 2023 po stronie dochodów miasta zapisano 843 miliony 389 tys. 670 zł, po stronie wydatków 950 milionów 804 tys. 728 zł, w tym wydatki bieżące to 782 miliony 950 tys. zł.

Deficyt budżetowy wyniesie ponad 107 milionów zł. To problem nie tylko Tarnowa, ale zdecydowanej większości samorządów w kraju, od małych gmin do największych miast, spowodowany w dużej mierze polityką rządu, która spowodowała drastyczny spadek wpływów z podatku PIT.

Rząd postanowił, że wpływy z PIT na 2023 rok do budżetu Tarnowa wyniosą tylko 126 mln 607 tys., czyli będą o ponad 26 mln zł mniejsze niż w roku bieżącym i blisko 27 mln zł mniejsze niż w roku ubiegłym.

- W sytuacji inflacji, która wynosiła w październiku blisko 18 procent i olbrzymich wzrostów cen nośników energii, co powoduje wzrost wszystkich kosztów funkcjonowania miasta, dla budżetu Tarnowa jest to bardzo poważny uszczerbek, który wymusił poważne oszczędności w wielu dziedzinach – podkreśla prezydent Roman Ciepiela. – M.in. z tego powodu prace nad budżetem były bardzo trudne i z uwagą oglądaliśmy dosłownie każdą złotówkę, aby z jednej strony zapewnić tarnowianom wszystkie podstawowe usługi i kontynuować zaplanowane inwestycje, a z drugiej dokonać dużych oszczędności w wydatkach.

Prezydent Tarnowa podkreśla, że praktycznie całe przyszłoroczne wpływy z podatku PIT zostaną przeznaczone na uzupełnienie kosztów utrzymania oświaty, a to i tak będzie za mało. Koszty utrzymania oświaty w roku 2023 mają się zamknąć kwotą blisko 390 milionów złotych, z czego subwencja rządowa wynieść ma 253 miliony 700 tys. zł, zaś pozostała kwota, ponad 136 milionów złotych, pochodzić będzie z dochodów własnych miasta.

W projekcie budżetu na inwestycje przeznaczono z dochodów własnych 167 milionów 854 tys. zł i jest to rekordowa kwota w ostatnich latach. Te największe to kontynuacja inwestycji związanych z Igrzyskami Europejskimi ’23 (park wodny, stadion piłkarsko-lekkoatletyczny i infrastruktura drogowa), na które przeznaczono ponad 51 milionów zł, modernizacja ul. Braci Saków (10 milionów 888 tys. zł), przebudowa ul. Szkotnik (11 milionów 973 tys. zł), budowa skrzyżowania Szujskiego-sady (2 miliony 250 tys. zł).

Z projektem budżetu Tarnowa na 2023 rok zapoznają się obecnie radni i będzie on z pewnością szeroko dyskutowany. Być może radni podejmą decyzję o zmniejszeniu deficytu poprzez zmianę wysokości podatku od nieruchomości, co mogłoby zwiększyć dochody bieżące o kwotę do 20 milionów zł.

Projekt budżetu Tarnowa na 2023 rok można pobrać pod adresem: https://bip.malopolska.pl/api/files/3067629

16.11.2022
Twój komentarz:
Ankieta
Jak oceniasz pierwsze miesiące pracy nowego samorządu Tarnowa?
| | | |