W styczniu bieżącego roku został sprzedany największy w Tarnowie hotel Tarnovia. Nabywcami są inwestorzy z Grupy Cristal Park. Pierwszym celem nowych właścicieli jest uzyskanie kategorii czterech gwiazdek.
1 czerwca 1975 roku Tarnów stał się stolicą województwa. Dołączenie do elitarnej
grupy miast wojewódzkich było impulsem do rozwoju. W tym samym roku powstał
Hotel Tarnovia, który w kolejnym roku został oddany do użytku. Obiekt był
zarządzany według sprawdzonych wzorców Orbisu, wnętrze oraz obsługa spełniały
ówczesne, najwyższe standardy, a hotel mógł poszczycić się rzadką wówczas
kategorią trzech gwiazdek. Przez wiele lat Tarnovia gościła wielu zagranicznych i
ważnych gości, a restauracja w sercu miasta była jednym z najbardziej prestiżowych
punktów na gastronomicznej mapie Polski.
W styczniu 2023 roku hotel został sprzedany. Nabywcami są inwestorzy z Grupy Cristal Park. Właściciele grupy Cristal Park już od dawna przygotowywali się do nowej rzeczywistości i zakup hotelu Tarnovia stał się kolejnym krokiem do ugruntowania swojej pozycji na rynku.- Chcemy, aby hotel Tarnovia był dla miasta i jego mieszkańców tym, czym był w momencie powstania. Zależy nam, aby legendarny obiekt nie był tylko bazą noclegową, ale także przestrzenią do spotkań gości z całego świata, którzy ponad wszystko cenią sobie kulturę i sztukę. - mówi Witold Kisała, aktualny wiceprezes hotelu Tarnovia. Nowi właściciele hotelu właśnie kończą opracowanie idei, według której obiekt będzie się zmieniał w najbliższym czasie. Pierwszym celem jest uzyskanie kategorii czterech gwiazdek. Wówczas hotel nie będzie konkurował z hotelem Cristal Park w Mościcach i uzyska właściwe postrzeganie przez gości. - Zależy nam, aby goście dostrzegli, że lata 70-te w zakresie wzornictwa i gościnności były dobrym czasem dla hoteli. Obecna ciągła walka o nowoczesność za wszelką cenę i poszukiwanie modnych rozwiązań, na dłuższą metę się nie sprawdza. - dodaje Witold Kisała.
Jednym z punktów w strategii przywrócenia blasku hotelowi, będzie
stworzenie na nowo restauracji o symbolicznej nazwie Mozaika'75. To odwołanie do
artystycznego fragmentu elewacji południowej, przedstawiającej generała Bema pod
Aleppo właśnie w formie mozaiki. To także nawiązanie do modnej w latach 70-tych
formy, która w artystyczny sposób różnicowała nudne niekiedy socjalistyczne
budownictwo. - Restauracja nie tylko będzie nawiązywała do historii miasta, ale także do tego, czym jest dzisiaj: Mozaiką Historii, Kultury, a także Mozaiką Smaków i
Aromatów. Chcemy stworzyć miejsce lifestylowe. Przestrzeń do swobodnych
rozmów, wymiany doświadczeń wśród osób z różnych środowisk i w różnym wieku.
Hotel Tarnovia odzyska dawny blask i znów będzie miejscem dla tarnowian oraz
przyjezdnych pełnym blasku, ciepła, smaku i koloru. Jestem przekonany, że uda
nam się wprowadzić te zmiany. Jeśli nie dziś, to w najbliższych miesiącach i latach,
bo stoją za nimi osoby, które nigdy nie spoczną zanim nie osiągną celu. - zapewnia
z zapałem wiceprezes.
Przed nowymi właścicielami stoi poważne wyzwanie. Branża hotelarska w całej Polsce od wielu miesięcy walczy z wieloma problemami w wyniku niestabilnej sytuacji gospodarczej, szalejącej inflacji i negatywnych skutków pandemii. Tarnowskich przedsiębiorców prowadzących hotele czeka jeszcze jedna niespodzianka. Mowa o inwestycji grupy
Arche, która planuje budowę hotelu z 220 pokojami, obok zabytkowych ruin Młyna Szancera. To przedsięwzięcie podwoi skategoryzowaną bazę noclegową w Tarnowie, co wcale nie będzie dobre dla lokalnego biznesu, szczególnie, że miasto pod względem atrakcji dla turystów jest dalekie od ideału, a średnioroczne obłożenie w lokalnych hotelach wynosi poniżej 30%.