Wobec niepokojących sygnałów płynących od nauczycieli, dyrektor III LO w Tarnowie powiadomił Sąd Rodzinny o mogących występować w rodzinie jednej z uczennic nieprawidłowościach. Także krewna dziewczynki zawiadomiła w tej samej sprawie prokuraturę. Matka usłyszała zarzut psychicznego znęcania się na dzieckiem, dyrektor szkoły ma stanąć przed komisją dyscyplinarną dla nauczycieli. Taką decyzję podjęło Małopolskie Kuratorium Oświaty, o którym – za sprawą jego szefowej – słyszała już nieraz cała Polska.
Dyrektor III liceum w Tarnowie Jan Ryba zawiadomił sąd o złej sytuacji rodzinnej jednej z uczennic. Wcześniej pedagodzy szkolni próbowali pomóc dziewczynce, ale z jej matką kontakt był bardzo trudny. Zawiadomienie od ciotki nastolatki wpłynęło także do prokuratury, która ostatecznie postawiła matce zarzut fizycznego i psychicznego znęcania się nad dzieckiem. Prokuratura podkreśla, że zawiadomienie o nieprawidłowościach w rodzinie Sądu Rodzinnego, było decyzją jak najbardziej słuszną. Innego zdania wydaje się być Małopolskie Kuratorium Oświaty, które wszczęło postępowanie przeciwko dyrektorowi. Ten ma być być zawieszony w obowiązkach i stanąć przed komisją dyscyplinarną dla nauczycieli. Zawieszenie oznacza, że Jan Ryba nie będzie mógł pracować jako nauczyciel i będzie otrzymywał tylko część wynagrodzenia. Kuriozalna decyzja kuratorium spotkała się z ogromnym sprzeciwem, a w obronie dyrektora stanęli wszyscy. Sprawa odbiła się szerokim echem w mediach ogólnopolskich, a - nie pierwsza zresztą - kontrowersyjna decyzja kuratorium, wywołała falę komentarzy. W reakcji na nie, Barbara Nowak, małopolska kurator wydała oświadczenie:
Oświadczenie Małopolskiego Kuratora Oświaty
Jako Małopolski Kurator Oświaty oświadczam, że powodem polecenia wszczęcia postępowania w sprawie Dyrektora III LO w Tarnowie było nie wykonywanie przez niego zadań z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej i nierealizowanie zaleceń wydanych w trybie nadzoru pedagogicznego.
Nie jest prawdą, jakoby Kuratorium Oświaty w Krakowie miało represjonować Dyrektora III LO w Tarnowie z powodu zawiadomienia organów ścigania o jednej ze spraw. Pojawiające się w mediach informacje o sposobie działania Dyrektora III LO w Tarnowie, nie znajdują oparcia w dokumentacji zgromadzonej przez Kuratorium Oświaty w Krakowie. Małopolski Kurator Oświaty nie posiada wiedzy, czy i kiedy Dyrektor III LO w Tarnowie zawiadomił o sprawie organy ścigania. Z dokumentacji posiadanej przez Kuratorium Oświaty w Krakowie wynika jedynie, że w dniu
2 czerwca 2022 r. Dyrektor III LO w Tarnowie zawiadomił o sprawie sąd rodzinny. Zawiadomienie to, w ocenie Małopolskiego Kuratora Oświaty, było działaniem spóźnionym, gdyż szkoła dowiedziała się o problemie będącym podstawą zawiadomienia, w kwietniu 2022 r. Ze względu na fakt, że sprawa
dotyczy kwestii wrażliwych, w trosce o ochronę dóbr osobistych i danych osobowych, Małopolski Kurator Oświaty nie będzie publicznie prezentował szczegółów z nią związanych. Niezależna Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli ustala fakty, ale media i politycy już wydali wyrok. Kampanie oszczerstw i ferowanie wyroków przed rozstrzygnięciem sprawy przez Komisję Dyscyplinarną dla Nauczycieli stały się regułą, która jest analogiczna do praktyk znanych z ustroju komunistycznego i stanowi lekceważenie zasad państwa prawa.
Pragnę wyrazić ubolewanie nad sztucznym wywoływaniem afer przez media bądź
parlamentarzystów, koncentrujących się zawsze na obronie osób dorosłych, a nigdy na pokrzywdzonych dzieciach. Jako Małopolski Kurator Oświaty, świadoma misji ochrony uczniów przed niebezpieczeństwami,
oświadczam, że żadne naciski nie są w stanie spowodować zaniechania moich działań na rzecz dobra dzieci i młodzieży.
Ponieważ decyzję o zawieszeniu dyrektora Ryby podjąć musi prezydent Tarnowa, Roman Ciepiela wystosował do wojewody Łukasza Kmity pismo, w którym wnioskuje o ponowne rozpatrzenie zarzutów postawionych dyrektorowi przez Komisję Dyscyplinarną dla Nauczycieli przy Wojewodzie. Prezydent wstrzymał się na razie z decyzją o zawieszeniem dyrektora w obowiązkach.
„Zwracam się do Pana Wojewody o rozważenie wydania polecenia Rzecznikowi Dyscyplinarnemu dla Nauczycieli przy Wojewodzie Małopolskim, w trybie art. 83 ust. 3 Karty Nauczyciela, o ponowne przeanalizowanie podstaw i zasadności skierowania wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec dyrektora III Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie, pana Jana Ryby.” – można przeczytać w piśmie.
Uważam, że w świetle faktów ujawnionych przez krajowe i lokalne media, tarnowską prokuraturę i Sąd Rodzinny w Tarnowie coraz bardziej jasnym staje się, że dyrektor Ryba niczym nie zawinił, a wprost przeciwnie –zawiadomienie Sądu Rodzinnego o prawdopodobnej przemocy wobec rodziny było działaniem jak najbardziej poprawnym, zaś nagannym byłoby, gdy tego nie zrobił. I dodać należy, że dyrektor podejmował swoje działania za zgodą jednego z rodziców. Wstrzymanie postępowania dyscyplinarnego wobec Jana Ryby i ponowne rozpatrzenie postawionych zarzutów wydaje się być jak najbardziej na miejscu również dlatego, iż Rzecznik Praw Dziecka wystąpił do Małopolskiego Kuratorium Oświaty o udostępnienie dokumentacji sprawy, którą to dokumentację chce poddać analizie, a następnie podjąć decyzje co do dalszych kroków w tej sprawie. Moim obowiązkiem jako Prezydenta Miasta Tarnowa, będącego organem prowadzącym wymienionej szkoły, jest przede wszystkim działanie na podstawie prawa i w jego granicach. Zawieszenie dyrektora III Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie, pana Jana Ryby, w sytuacji niewypełnienia przesłanek powołanego przepisu z punktu widzenia zasady legalizmu, budzi bardzo poważne wątpliwości prawne, w związku tym do czasu jednoznacznego wyjaśnienia stanu faktycznego przez Pana Wojewodę, powstrzymam się od działań w tej sprawie”.
Zarzut, jaki został postawiony dyrektorowi Rybie, dotyczy „naruszenia praw i dobra dziecka” – jak stwierdzono w przesłanym do prezydenta Tarnowa piśmie Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli przy Wojewodzie Małopolskim, nie podając żadnych konkretnych faktów dotyczących sprawy. W piśmie przypomniano również prezydentowi zapis Ustawy Karta Nauczyciela, który mówi, iż w takiej sytuacji organ prowadzący szkołę obligatoryjnie podejmuje decyzję o zawieszeniu nauczyciela.
Prezydent Tarnowa podkreśla, że jeżeli wniosek do wojewody o ponowne rozpatrzenie zarzutów postawionych Janowi Rybie nie zostanie przez wojewodę uwzględniony, to na podstawie obowiązującego prawa będzie zmuszony do zawieszenia w obowiązkach Jana Ryby. - Nie będę miał innego wyjścia, bowiem do zawieszenia obliguje mnie ustawa. Uważam, że zawieszenie byłoby dużą szkodą nie tylko dla cenionego dyrektora renomowanej szkoły i nauczyciela, ale także samej placówki. Tym bardziej, że posiedzenie komisji, która ma orzec w sprawie dyrektora Ryby, wyznaczono dopiero na marzec przyszłego roku. To jakieś kuriozum! – mówi prezydent Tarnowa. - Od wielu tarnowskich środowisk, nie tylko związanych z oświatą, docierają do mnie głosy poparcia dla dyrektora III LO i apele o to, aby dyrektora nie zawieszać, ale jeżeli komisja przy wojewodzie nie zmieni swojego stanowiska będę musiał wydać decyzję o zawieszeniu.
Roman Ciepiela zwraca również na fakt, iż sprawa dyscyplinarna przeciwko Janowi Rybie – pomijając inne jej aspekty - może stanowić pewien niebezpieczny precedens: dyrektorzy szkół i nauczyciele mogą bać się interweniować w przypadkach przemocy w rodzinie i krzywdy dzieci, aby po zgłoszeniu takich przypadków w odpowiednich instytucjach nie stanąć przed komisją dyscyplinarną. Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli w Krakowie ma w nazwie, iż działa przy wojewodzie, ale w województwie małopolskim obowiązuje porozumienie pomiędzy kuratorem a wojewodą, które mówi, iż sprawami dyscyplinarnymi dla nauczycieli zajmuje się kuratorium.
Murem za dyrektorem stoją nauczyciele, uczniowie i rodzice III LO, którzy wysyłają do kuratorium i urzędów listy poparcia. We wtorek, 30 maja o godzinie 11.45, na Placu Szczepanika odbędzie się protest po hasłem Oddajcie Nam Dyrektora.