Centrum Sztuki Mościce zaprasza 2 listopada na koncert Orkiestry i Chóru Filharmonii Krakowskiej, W programie ponadczasowe, ale też budzące sporo kontrowersji dzieło artysty - Requiem d-moll.
„Okazją do powstania najsłynniejszego dzieła żałobnego wszech czasów, czyli Requiem d-moll KV 626 (1793), stała się śmierć dwudziestoletniej Anny – żony hrabiego von Walsegg-Stuppach, który anonimowo zamówił dzieło u Mozarta, chcąc wykonać je jako własne w kaplicy w swojej posiadłości pod Wiedniem.
Chociaż Mozart pisał Requiem z myślą o młodej hrabinie, okazało się, że tworzył je dla siebie – jak wiadomo, zmarł w trakcie pracy. Fragmenty nieukończonego dzieła zostały prawdopodobnie wykonane po raz pierwszy podczas mszy poświęconej pamięci Mozarta, na kilka dni przed planowanym terminem zaprezentowania ich światu przez hrabiego Walsegga. Przyczyna śmierci prawdziwego autora pozostaje do dziś tajemnicą, a Requiem – jedno z najwybitniejszych dzieł Mozarta – wzbudza do dziś tyle podziwu, ile kontrowersji. Do wzrostu jego popularności niewątpliwie przyczynił się film Miloša Formana z 1984 roku, utrwalający mit tajemniczych okoliczności powstania utworu. Chociaż pogłoski o otruciu wycieńczonego pracą nad Requiem kompozytora przez jego rywala, Antonio Salieriego, nie znalazły potwierdzenia, prawdopodobny wydaje się dramatyczny wyścig z czasem, który Mozart niestety przegrał. Przed gwałtowną śmiercią zdążył napisać zaledwie Introitus, część Kyrie i naszkicować kilka kolejnych fragmentów, od Dies irae po dwa odcinki Offertorium. Dzieło, za namową żony Mozarta, Konstancji, dokończył prawdopodobnie jeden z jego uczniów, Franz Xaver Süsmayr, ponieważ jednak nie zasłużył się on w historii muzyki wartościowymi kompozycjami, niektórzy badacze poddają w wątpliwość jego współautorstwo lub rozważają przypuszczenie, iż posiłkował się autentycznymi szkicami Mozarta w większym stopniu, niż nam o tym wiadomo. Requiem – najbardziej „operowe” arcydzieło muzyki sakralnej – bywa także analizowane pod kątem wpływów wolnomularskich, o których obecności mają świadczyć m.in. obsada instrumentalna wykorzystująca typowe dla muzyki masońskiej rożki basetowe oraz tajemnica, otaczająca okoliczności powstania utworu i nagłego zgonu kompozytora” - Dorota Staszkiewicz.
Na koncert, w którym zabrzmi to tajemnicze dzieło, zaprasza 2 listopada o godzinie 18.00 Centrum Sztuki Mościce. Na scenie Orkiestra i Chór Filharmonii Krakowskiej z dyrygentem Piotrem Sułkowskim oraz chórmistrzem, Piotrem Piwko. Bilety na koncert kosztują: 60 zł (normalny), 50 zł (ulgowy, pufy). Bilety są do kupienia online lub w kasie CSM.