Jeszcze tylko kilkanaście psów czeka w tarnowskim azylu na adopcję. W odpowiedzi na Akcję Mrozy, w kilka zaledwie dni do tymczasowych domów trafiło 95 czworonogów. Akcja trwa do 12 stycznia i wszyscy pracownicy azylu liczą na to, że boksy do tego czasu całkowicie opustoszeją. Wszyscy mają też nadzieję, że sporo psiaków zostanie ze swoimi nowymi właścicielami już na stałe.
Już 95 psów znalazło dom tymczasowy – to efekt Akcji Mrozy, która od ostatniej niedzieli trwa w Tarnowskim Azylu dla Zwierząt. Pracownicy placówki liczą, że wiele zwierzaków zostanie na stałe z nowymi właścicielami. Akcja Mrozy trwa do najbliższego piątku, 12 stycznia. W tym czasie mieszkańcy Tarnowa i okolic mogą zgłaszać się od godziny 9.00 do 18.00 i przygarnąć zwierzęta na czas największych mrozów. Procedura tymczasowej adopcji jest uproszczona – wszystko po to, by psy jak najszybciej znalazły dom, choćby tymczasowy. W azylu na swój ciepły kąt wciąż jeszcze czeka kilkanaście psiaków. – Mamy nadzieję, że niedługo zobaczymy widok, którego dawno nie było, czyli puste klatki – mówi Adrian Starzyk, kierownik azylu. – Niektórzy deklarowali, że przygarnięte przez nich psy nie wrócą już do azylu.
Psy w azylu posiadają budy, które są ocieplane i wyściełane słomą, lecz obecne temperatury i tak stwarzają dla znajdujących się na zewnątrz czworonogów zagrożenie.
W placówce znajdują się nie tylko psy, ale również inne zwierzęta, np. koty. Mrozy są jednak szczególnie niebezpieczne dla psów, gdyż ich budy znajdują się na zewnątrz, pozostałe zwierzaki przebywają w ogrzewanych pomieszczeniach. Tarnowski Azyl dla Zwierząt znajduje się przy ulicy Komunalnej 30.