Kwiecień w kalendarzu oznacza radość wśród miłośników ogrodów i działek. Zaczyna się ruch, a jest co robić. Budzący się szybko do życia ogród czeka, by się nim zająć, a więc przekopujemy, siejemy, sadzimy i przycinamy.
Kwiecień w ogrodzie to czas intensywnych prac. Kwitną już liczne rośliny cebulowe, inne szybko budzą się z zimowego spoczynku. Wszystkie jednak czekają, aby się nimi zająć - nawieźć, przyciąć, przesadzić, rozłożyć ściółkę. Jeśli nie zrobiliśmy tego wcześniej, kwiecień to najwyższa pora na zdjęcie z roślin zimowych okryć, wygrabienie resztek, spulchnienie i zasilenie gleby. To też czas na rozmnażanie przez podział bylin kwitnących późnym latem i jesienią, takich jak floksy, funkie, rojniki czy rozchodniki.
Można już wysadzić rozsadę roślin, które znoszą niewielkie przymrozki. Z roślin jednorocznych będą to m.in. lewkonie i lwie paszcze, z dwuletnich niezapominajki, bratki, stokrotki, złocień maruna. W oczyszczoną z chwastów i wzbogaconą nawozami glebę można na początku kwietnia wysadzać drobne cebulki mieczyków (duże najlepiej sadzić dopiero na przełomie kwietnia i maja).
Kwiecień to czas pielęgnacji róż i krzewów. W przypadku róż miniaturowych, pędy należy skrócić o połowę. Różom pnącym pozostawiamy najwyżej sześć najsilniejszych pędów, które też można nieco skrócić. Różom piennym pozostawiamy pędy długości około 20 cm, różom wielo- i wielkokwiatowym skracamy pędy słabsze (nad 5-6 pąkiem), a silniejsze pozostawiamy nieco dłuższe. Dobrze jest zasilić róże specjalnym nawozem do róż lub kompostem oraz opryskać krzewy preparatem miedziowym. W kwietniu można także sadzić nowe egzemplarze róż, pamiętając o silnym cięciu świeżo posadzonych krzewów.
Kwitnące wczesną wiosną forsycje, porzeczki alpejskie i wierzby szczepione na pniu, należy przyciąć. Forsycjom skracamy te pędy, które kwitły, o połowę, a wierzbom wszystkie pędy, pozostawiając tylko 2-5 cm. Przyciąć należy też krzewy liściaste, posadzone jako żywopłot formowany. Przed rozpoczęciem cięcia należy sprawdzić, czy w żywopłocie nie zagnieździły się ptaki. Jeśli się zagnieździły – nie tniemy!
Od połowy kwietnia można wysadzać rośliny cebulowe i bulwiaste, które nie zimowały w gruncie (mieczyki, accidantera dwubarwna, babiana, błonczatka czyli ismena, galtonia, kroksomia ogrodowa, tygrysówka pawia, zawilec wieńcowaty). Kwitnące wczesną wiosną szafrany, tulipany botaniczne, wczesne odmiany narcyzów i hiacyntów – ogławiamy, usuwając pozostałość kwiatostanu. Wciąż jednak zostawiamy łodygę i liście, aby cebule nadal rosły.
Pod koniec miesiąca należy rozpocząć hartowanie wcześniej przygotowanych sadzonek, wystawiając je codziennie na świeże powietrze. Bezpośrednio do gruntu można już wysiewać nasiona roślin jednorocznych: dimorfoteki, eszolcji, godecji, groszku pachnącego, nagietka, nasturcji, powoju trójbarwnego, rezedy, słonecznika, smagliczki, wilca.
Kwiecień w ogrodzie to najwyższa pora, by zająć się trawnikiem. Przede wszystkim należy oczyścić go z ubiegłorocznych liści, suchej trawy i innych zanieczyszczeń, a następnie wykonać wertykulację, aby ułatwić dostęp do podłoża powietrza i wody. Wyrównujemy garby, kretowiska i wypełniamy zagłębienia. Siejemy mieszankę traw tam, gdzie murawa zmarniała i widać ziemię. Kiedy wegetacja już ruszy na dobre i trawa zacznie rosnąć, należy przeprowadzić pierwsze koszenie, a po nim nawożenie.
Na początku kwietnia kończymy sadzenie drzew i krzewów z odkrytymi korzeniami. Drzewa i krzewy zakupione z bryłą ziemi lub w pojemnikach, można sadzić przez cały sezon wegetacyjny. Jeśli chcemy rozmnożyć krzewy przez odkłady, w kwietniu należy przygiąć gałęzie do ziemi i przysypać ziemią. Przez lato roślina wytworzy w miejscu przysypania korzenie i jesienią będzie można odciąć ukorzeniony pęd. Początek kwietnia to ostatni moment na cięcie pielęgnacyjne drzew i krzewów owocowych.