W rejonie Garbu Tenczyńskiego na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, wznoszą się monumentalne ruiny zamku Lipowiec. Wbrew historycznej nazwie, stoją pośród lasu bukowego. Istnienie zamku poświadczone zostało po raz pierwszy w 1303 roku, w dokumencie podpisanym przez biskupa Jana Muskatę.
Zamek Lipowiec we wsi Wygiełzów w gminie Babice, powiat chrzanowski, województwo małopolskie, współrzędne: 50°04’37.1″N 19°26’40.9″E
Monumentalne ruiny tego zamku stoją na wapiennej skale o wysokości 362 m n.p.m. w rejonie Garbu Tenczyńskiego, stanowiącego południowo-zachodni fragment Wyżyny Krakowsko Częstochowskiej. Wbrew historycznej nazwie ruiny zamku stoją obecnie pośród lasu bukowego. Zbudowano go z miejscowego łamanego wapienia jurajskiego na zaprawie wapienno-piaskowej. Jak napisano w inwentarzu z 1645 r. zamek „na górze wysokiej między lasy z kamienia białego wymurowany, pojrzenia ma od południa na równinę i Góry Żywieckie”. Na południe od zamku rozciąga się dolina Górnej Wisły, która płynie w odległości około 5 kilometrów od wzgórza zamkowego. Równiną prowadził trakt łączący Kraków z Cieszynem i Pszczyną. Kilkanaście kilometrów na zachód płynie Przemsza, wzdłuż której biegnie historyczna granica pomiędzy Małopolską a Śląskiem. Najdawniejsze dzieje Babic łączą się z osobą kasztelana krakowskiego Klemensa z Ruszczy herbu Gryf, który nadał wieś klasztorowi Benedyktynek w Staniątkach. W 1242 r. biskup krakowski Jan Prandota drogą kupna lub zamiany pozyskał od klasztoru Benedyktynek w Staniątkach dobra położone wokół Babic. W ich skład wchodziło wówczas kilka wsi oraz gródek wybudowany przez poprzedniego właściciela tych dóbr. Od tego czasu aż do 1789 r. klucz dóbr, nazwany później lipowieckim, był własnością biskupów krakowskich.
Początki murowanego zamku wiążą się z osobą Jana Muskaty, biskupa krakowskiego od 1294 r. i starosty krakowsko-sandomierskiego, który w Małopolsce reprezentował osobę króla Wacława II Przemyślidę. Dostojnik ten toczył walkę z piastowskim księciem Władysławem Łokietkiem, który dążył do odzyskania Królestwa Polskiego dla dynastii Piastów.
Istnienie zamku poświadczone jest po raz pierwszy w 1303 r. w dokumencie podpisanym w nim („Lippow”) przez biskupa Jana Muskatę. Pobyt w nim biskupa odnotowany jest w 1307 r. Zamkiem i jego załogą dowodził Gerlach von Culpen, szwagier Muskaty. W 1308 r., podczas procesu Muskaty liczni świadkowie zeznawali, że Gerlach i jego ludzie z zamku Lipowiec urządzali liczne zbrojne wyprawy na ziemię krakowską, grabiąc ją i czyniąc wiele zła. M.in. w 1306 r. napadli na sprzyjające Łokietkowi opactwo w Tyńcu. Z tego okresu pochodzą zapewne dolne partie wolno stojącej, cylindrycznej wieży kamiennej o średnicy 9 m, część bramy i studnia wykuta w skale. Obwód obronny tworzył zapewne jeszcze wtedy wał drewniano-ziemny biegnący wzdłuż krawędzi wzgórza. Zabudowa była także drewniana. Najbliższą analogią formalną i czasową dla zamku Lipowiec, jest zamek w Chęcinach. Podobnie jak w tym zamku, cylindryczna wieża główna styka się z przejazdową sienią bramy. Za kolejnych biskupów krakowskich zamek wciąż pełnił funkcję warownego ośrodka administracyjnego dóbr biskupich, m.in. miejsca składania danin przez poddanych. Burgrabia lipowiecki Mieczysław był jedną z najważniejszych osób w otoczeniu biskupa Jana Grota. W 1391 r. klucze dóbr lipowiecki i sławkowski zostały najechane przez księcia raciborskiego Jana II Żelaznego. Wysokość wynagrodzenia, które książę musiał zapłacić biskupowi może wskazywać na to, że zamek Lipowiec uległ wtedy dużym zniszczeniom, przynajmniej jeśli chodzi o budowle drewniane.
Odbudowę i rozbudowę zamku rozpoczął biskup krakowski (od 1412 r.) Wojciech Jastrzębiec, któremu można przypisać budynek kaplicy w zachodniej części zamku. Wolno stojące budynki połączono w piętrowe skrzydło północno-zachodnie (na lewo od wejścia do zamku) z polecenia jego następcy biskupa Zbigniewa Oleśnickiego, który wystawił też budynek kuchni w południowej części zamku. Fundatorskie dokonania obu hierarchów poświadczają tarcze herbowe – Jastrzębiec i Dębno – umieszczone na wtórnie na jednej ze ścian dziedzińca górnego. W 1431 r. biskup Oleśnicki został powiadomiony, że pobliskim traktem przejeżdżać będą uczestnicy napadu na klasztor Kartuzów w Lechnicy nad Dunajcem (znany jako Czerwony Klasztor) zmierzający z łupami do Gliwic, opanowanych przez husyckich zwolenników księcia Zygmunta Korybutowicza. Oleśnicki z zebranym w pośpiechu rycerstwem przybył do Lipowca, chcąc zatrzymać łotrzyków, ale ci, uprzedzeni przez szpiegów, ominęli zamek.
Z czasów biskupa Oleśnickiego pochodzi pierwsza wiadomość o wykorzystywaniu wieży jako więzienia. W 1437 r. zamknięty w niej został na rok Mikołaj z Buska, opat klasztoru Norbertanów w Hebdowie. W 1444 r. w zamku Lipowiec sekretarz biskupa Jan Długosz wypłacił ostatnią ratę wysłannikom księcia cieszyńskiego Wacława, za kupione przez Oleśnickiego księstwo siewierskie. W 1450 r. awanturniczy książę toszecki Przemko próbował zdobyć Lipowiec, do czego nie doszło, ponieważ z odsieczą przybył na czele rycerstwa Andrzej z Tęczyna. Później zamek i związane z nim dobra były zagrożone przez napady niepłatnych zaciężnych przebywających na Śląsku. Wymienione wyżej okoliczności sprawiły, ze biskup Zbigniew Oleśnicki zdecydował o wzmocnieniu obronności zamku. Otoczono go dodatkową linią muru z przedbramiem, poza tym nadbudowano wieżę główną, na której umieszczono dwie unikalne w polskiej architekturze obronnej działobitnie z uchylnymi ambrazurami. Skierowane były one na przedpole bramy. Pod koniec XV w. murem otoczony został także przygródek.
W 1456 r. już za pontyfikatu Tomasza Strzępińskiego król Kazimierz Jagiellończyk wyjął spod władzy sądowniczej urzędników ziemi i powiatu krakowskiego sołtysów i mieszkańców dóbr biskupa krakowskiego w kluczu lipowieckim. Z XVI w. pochodzą informacje o wykorzystywaniu zamku jako więzienia. W roku 1517 biskup Jan Konarski osadził w nim na 4 lata w więzieniu dwóch zakonników klasztoru Franciszkanów w Krakowie, którzy byli zamieszani w zabójstwo o. Alberta Fantiniego przełożonego tego klasztoru. Obaj jednak zdołali z niego zbiec. W 1550 r. w zamku Lipowiec uwięziono humanistę i wykładowcę Akademii Krakowskiej Franciszka Stankara, który także zbiegł dzięki pomocy szlachty (wg legendy miał się spuścić z okna za mury za pomocą liny skręconej z chustek i prześcieradeł, która dostarczała mu zakochana w nim córka nadzorcy strażników). Rok później odbywał w nim karę kaznodzieja nadworny Jan Koźmińczyk, zwolennik Reformacji. Za czasów wspomnianego biskupa Jana Konarskiego (1503-1525) spłycono fosę otaczającą zamek i postawiono w niej kamienne filary pod most, a w samym zamku przebudowano ciągi komunikacyjne i schody. Kolejnych prac budowlanych w zamku dokonano za pontyfikatu Andrzeja Zebrzydowskiego (1551–1560). Wiązały się one prawdopodobnie z wydzieleniem pomieszczeń więziennych, rozbudowaniem domu przy murze północno-wschodnim, nadbudowę lub przebudowę baszty bramnej i postawienie murowanej zabudowy na przygródku. Biskup Zebrzydowski kazał także obsadzić orzechami włoskimi dziedziniec między basztą bramną a zamkiem, zaś potomnym pozostawił wiadomość o swoich dokonaniach umieszczając w zamku dwie tarcze ze swoim herbem Radwan. W tym czasie zamek stanowił już zwartą czteroskrzydłową bryłę z niewielkim wewnętrznym dziedzińcem i wieżą wpasowaną w południowo-wschodni narożnik tejże bryły. W związku z tym otoczony został nowym kamiennym murem obwodowym ze strzelnicami, stanowiącym od północy obmurowanie tarasu ukształtowanego w dwie półbaszty i jedną narożną czworoboczną basztę w typie beluardu. W 1550 r. biskup Samuel Maciejowski zamierzał lokować w miejscu wsi Babice miasto, ale ze względu na jego śmierć sprawa upadła.
W nocy z 4 na 5 sierpnia 1629 r. podczas pobytu biskupa Marcina Szyszkowskiego w zamku wybuchł pożar i tylko dzięki czujności biskupa zamek nie uległ całkowitemu zniszczeniu. Zamek zaczął odbudowywać energiczny biskup Jakub Zadzik, który rozpoczął swój pontyfikat w 1635 r. Ponieważ prace przedłużały się, biskup wystawił w pobliżu zamku obszerny i wygodny dwór, do którego przeniesiono część sprzętów z zamku. Prace przy zamku trwały jeszcze za kolejnego biskupa, którym od 1643 r. był Piotr Gembicki. W ich ramach naprawiono mury i basztę przy bramie, zbudowano też drugą i położono na budynkach nowe dachy. Według inwentarza z 1645 r., na przygródek wjeżdżało się od północy przez drewnianą bramę. Na placu stał drewniany dom parterowy z piekarnią na parterze, po lewej jednopiętrowy, przy którym stały stajnie, wozownie, chlew i kurnik. W tyle za nimi był oparty na murze drugi dom piętrowy mieszczący salę z siedmioma oknami. W sali tej, jak i w niektórych pomieszczeniach pozostałych budynków wymieniono w inwentarzu piece kaflowe i murowane kominki. Z przygródka nowym mostem wjeżdżało się przez basztę bramną na dziedziniec otoczony murem i obsadzony orzechami włoskimi. W baszcie nad przejazdem była sala z pięcioma oknami. Po wejściu do zamku po prawej ręce „wieża zaraz wysoka okrągła” z dwiema komorami dostępnymi ze schodów. Naprzeciwko piwnicy była studnia kamienna, wtedy już zawalona. „Przy studni obok kuchnia z dużym paleniskiem. „Po lewej zaś stronie od wejścia w zamek jest sklep albo piwnica, gdzie kapusty i inne warzywa chowają”. Do wszystkich budynków piętrowych prowadziły zewnętrzne schody. Tam zaś według interpretacji Olgierda Zagórskiego: „jednotraktowe skrzydło południowo-wschodnie na piętrze obok układu amfiladowego połączone było zewnętrznym starym gankiem, który załamując się w narożniku południowym wybiegał, zapewne całym systemem schodów i podestów, na wieżę, w której mieściły się cztery cele. Parter, idąc od wejścia, zajmowały: izba zwana dworzańska, komora i trzy pomieszczenia sklepione, służące za magazyny żywnościowe. Niemal przy samym murze północno-zachodnim znajdowały się schody, które wiodły na wspomniany stary ganek. Z niego prowadziło wejście do sieni i kaplicy zajmującej zachodni narożnik. Od niej w układzie amfiladowym następowały dwie sienie, dwa pokoje i izba jadalna, z której był dostęp do komnaty mieszczącej się w narożniku wschodnim. Komnata była zapewne mieszkaniem biskupa. Posiadała ona dodatkowe wyjście na północ, gdzie na murze zawieszony ganek kończył się latryną”.
Nadszedł czas wojny ze Szwedami zwaną teraz II wojną północną. Po potyczce 9 października 1655 r. zamek Lipowiec zajęli żołnierze szwedzcy. Miał on stanowić jedną z kwater dowodzącego garnizonem krakowskim generała Pawła Wirtza. W marcu 1656 r. pod murami zamku potyczkę ze Szwedami stoczył partyzancki oddział pod dowództwem Kaspra Kasprzyckiego. Szwedzi stacjonowali w Lipowcu do sierpnia lub września 1657 r. Odchodząc podpalili go. Ani biskup Gembicki, ani jego następcy przez ponad 60 lat nie podejmowali jego odbudowy. W sierpniu 1683 r. w okolicach zamku obóz założyły wojska polskie zmierzające z odsieczą do Wiednia. 17 sierpnia dołączył do nich król Jan III Sobieski. Wydarzenie to upamiętnia tablica umieszczona w 1983 r. na murach zamku.
Pierwsze działania restauracyjne wobec zamku Lipowiec podjął dopiero biskup Felicjan Szaniawski w latach 20 XVIII stulecia. Odbudowany zamek pragnął oddać pod opiekę Zgromadzenia Księży Misjonarzy, którego był dobrodziejem. Prace przy odbudowie i przebudowie Lipowca prowadził ks. Mikołaj Augustynowicz, budowniczy Zgromadzenia, który zapisał się również pracami architektonicznymi przy domu misjonarzy na Stradomiu, gmachu seminarium zamkowego w Krakowie oraz kościoła i seminarium duchownego w Lublinie. Jeszcze w akcie erekcyjnym spisanym w 1732 r. biskup Szaniawski zapewniał, że niedługo „dom poprawy” będzie gotowy, a zarządzać miał nim w imieniu Zgromadzenia ksiądz Augustynowicz. Niestety, biskup zmarł jeszcze tego samego roku właśnie w Lipowcu, a ksiądz Augustynowicz został przeniesiony do Lublina. Prace przeciągały się, a kolejni biskupi zmieniali plany. Ostatecznie zamek miał być przeznaczony dla księży demerytów, czyli skazanych na pokutę w odosobnieniu za wykroczenie przeciw moralności. W 1758 r. zakończono długotrwałe prace budowlane. Był to ostatni rok życia biskupa Andrzeja Stanisława Załuskiego. Po śmierci biskupa Kajetana Sołtyka w 1789 r. zamek Lipowiec przeszedł na własność skarbu państwa, wtedy też wykonano jego ostatni inwentarz. Około 1800 r. już pod zaborem austriackim zamek uległ kolejnemu pożarowi, który zniszczył jego dach i stropu drugiego piętra. Mimo to wiadomo, że w 1844 r. zamek przynajmniej w części był zamieszkały, a w 1861 r. część pomieszczeń posiadała drzwi i oszklone okna. W izbie na parterze koło wejścia jeszcze w r. 1937 mieszkał gajowy. Około 1890 r. profesor Sławomir Odrzywolski z Grona Konserwatorów Galicji Zachodniej podjął działania zmierzające do restauracji zamku, ale spotkał się ze sprzeciwem ówczesnego właściciela hrabiego Henckela von Donnersmarcka. W 1905 r. wysłano na zamek komisję w celu obmyślenia sposobu restauracji. Do niej jednak ostatecznie nie doszło. Z historii najnowszej wiadomo, iż rotmistrz Witold Pilecki, po udanej ucieczce z obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu, noc z 27/28 kwietnia roku 1943 spędził w okolicy zamku.
Po II wojnie światowej zamek Lipowiec w Babicach został wybrany do pionierskich w skali kraju działań konserwatorskich trwających w latach 1959-1970. Roboty budowlane poprzedzone były pełnym zakresem badań: historycznych, archeologicznych, architektonicznych i konserwatorskich. Wypracowane tam zasady działań utrwalających ruiny, ograniczające do koniecznego minimum współczesną ingerencję w zabezpieczany zabytek stosowano wówczas przy konserwacji wielu ruin zamków. Np. numerowano elementy, które ze względu na zły stan należało rozebrać i złożyć na nowo, aby po odbudowie znalazły się na tym samym miejscu. W 1970 r., park etnograficzny znajdujący się na terenie dzisiejszej wsi Wygiełzów wraz z zamkiem Lipowiec stał się oddziałem Muzeum w Chrzanowie pod nazwą „Ruiny Zamku Lipowiec- Park Etnograficzny”. W 2007 r. oddział przekształcono w samodzielną instytucję kultury Województwa Małopolskiego i Gminy Chrzanów. Od 2023 r. instytucja ta funkcjonuje pod nazwą Muzeum Małopolski Zachodniej w Wygiełzowie.
Literatura: J. Janczykowski, Ruiny zamków Małopolski – ochrona i udostępnianie, w: „Wiadomości Konserwatorskie” 54/2018; Kołodziejski S., Babice, woj. Małopolskie. Zamek Lipowiec, w: Leksykon zamków w Polsce, red. L.Kajzer, Warszawa 2003; Małkowska-Holcerowa T., Lipowiec, dawny zamek biskupów krakowskich, Warszawa 1989; O. Zagórowski, Zamek w Lipowcu – dokumentacja historyczna, PKZ Kraków, 1959 r., w: zbiorach WUOZ Kraków.
Informacja przygotowana przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Tarnowie.