Pośmiertny benefis Andrusiewicza

Mimo ograniczonych warunków wystawienniczych tarnowskie Muzeum Okręgowe zaplanowało na bieżący rok cykl wystaw poświęconych twórczości tarnowskich artystów plastyków. Już w poniedziałek 22 lutego o godz. 18.00 odbędzie się w galerii "Piwnica" wernisaż pierwszej pośmiertnej wystawy malarstwa Władysława Andrusiewicza.

22 lutego w piwnicach Muzeum Okręgowego w Tarnowie odbędzie się wernisaż wystawy malarstwa tarnowskiego artysty Władysława Andrusiewicza, zmarłego 5 października ubiegłego roku. Wystawa będzie czynna do 21 marca, warto ją odwiedzić, bo przyciąga niezwykłym ciepłem i kolorystyką, a przy tym jest w swej tematyce bardzo tarnowska.
Władysław Andrusiewicz urodził się 23 października 1950 roku. Był znanym tarnowskim artystą. W roku 1970 ukończył Państwowe Liceum Plastycznych w Tarnowie. Jednak swoją „przygodę" z malarstwem rozpoczął we wczesnym dzieciństwie. Już wtedy zaczął odnosić pierwsze sukcesy, np. jego rysunki ukazały się w czasopismach dla najmłodszych „Świerszczyk", oraz „Miś". Często brał udział w konkursach plastycznych, gdzie zdobywał nagrody i wyróżnienia, m.in. pierwsze miejsce za najlepszy plakat i rysunek w konkursie pt. „50 lat PCK w Służbie Narodu", trzecie miejsce za rysunki historyczne w konkursie pt. „Śladem Millenium po Ziemi Krakowskiej".
Po ukończeniu liceum złożył papiery na Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie pomimo pomyślnie zdanych egzaminów nie został przyjęty, ze względu na brak miejsc. Rozpoczął karierę zawodową, pracował w Tarnowskim Teatrze, w Domu Kultury przy Niedomickich Zakładach Celulozy, w PB „Elektromontaż" Kraków, oraz w dekoratorni PSS „Społem" w Tarnowie. Poza pracą cały swój wolny czas poświęcił sztuce. Od roku 1988 należał do „Grupy TA", która skupiała środowiska młodych tarnowskich artystów, profesjonalistów i amatorów. Zajmował się głównie malarstwem, rysunkiem i grafiką. Malował portrety, pejzaże, martwe natury, architekturę, konie, obrazy o tematyce sakralnej, oraz obrazy na zamówienie. Wielka pasja artystyczna i łatwość, z jaką przychodziło mu tworzenie zaowocowało ogromną ilością obrazów, które dziś znajdują się w wielu prywatnych kolekcjach w Tarnowie, w kraju i za granicą. Swoje prace przekazywał na aukcje charytatywne na rzecz dzieci niepełnosprawnych. Uczestniczył w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych oraz był autorem kilku wystaw indywidualnych.