Kilka tygodni temu w Tarnowie spłonęła hurtownia zniczy. Mimo ogromnych strat firma robi wszystko, by podnieść się po pożarze. Wiele osób od razu pośpieszyło z pomocą i dzięki temu udało się otworzyć tymczasowy punkt sprzedaży. Teraz, przed Dniem Wszystkich Świętych, pomóc może każdy. Wystarczy, by kupić tu symboliczny znicz, który tym razem zapłonie dla zmarłych i pomoże żywym.
Środa, 27 sierpnia, był jednym z najtrudniejszych dni w historii tarnowskiej, rodzinnej firmy Znicze Kowalczyk. Pożar, który wybuchł w południe, zniszczył doszczętnie cały dorobek. Został tylko zgliszcza, popiół i cisza. Cisza, która na szczęście nie trwała długo. Już kilka godzin po tragedii zaczęły się telefony, wiadomości i gesty wsparcia. Dzięki pomocy wielu ludzi udało się posprzątać po pożarze i po kilku tygodniach częściowo wrócić do działalności.
Pomoc wciąż jest potrzebna, straty są ogromne. A pomóc może każdy, zwłaszcza teraz, gdy zbliża się Dzień Wszystkich Świętych. To czas, gdy wszyscy kupujemy znicze – widomy znak pamięci o zmarłych. Zakup w firmie Znicze Kowalczyk będzie najlepszą formą wsparcia. Każdy kupiony tu znicz to cegiełka w odbudowie i dowód, że warto się nie poddawać. Tymczasowy punkt sprzedaży znajduje się przy ulicy Dojazd 14a. Znicze można też kupować online na stronie sklep.zniczekowalczyk.com. Niech w tym roku światła pamięci pomogą też żywym.
