Ponad milion osób na całym świecie traci każdego roku życie w wypadkach drogowych. To dramat, który dotyka rodziny ofiar, ale też sprawców wypadków i ich najbliższych. W tym roku, 16 listopada, obchodzony jest Światowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych.
Każdego roku na całym świecie w wypadkach drogowych ginie ponad milion osób, a ponad 50 milionów doznaje trwałego kalectwa. Za każdym takim zdarzeniem kryje się dramat osób poszkodowanych, a także ich rodzin. Dotyka on również sprawców wypadków i ich najbliższych. 15 listopada przypada Światowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych, który ma skłaniać do refleksji wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Udział w zdarzeniach drogowych jest traumatycznym przeżyciem, pozostawiającym długotrwałe konsekwencje nie tylko w postaci kalectwa, ale także urazów psychicznych. Pod koniec lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, organizacje międzynarodowe zaczęły zwracać uwagę na rosnącą z roku na rok liczbę ofiar wypadków oraz na tragiczne ich skutki. To wtedy powstała idea publicznego wyrażenia pamięci o ofiarach wypadków drogowych. Pierwszy Dzień Pamięci obchodzony był w 1993 roku, z inicjatywy kilku stowarzyszeń, w tym Europejskiej Federacji Ofiar Wypadków Drogowych – FEVR. W 2005 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ ogłosiło rezolucję, ustanawiającą w trzecią niedzielę listopada Światowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych. W Polsce, od wielu lat Dzień Pamięci obchodzony jest w Zabawie koło Tarnowa, przy jedynym w Polsce pomniku ofiar wypadków drogowych „Przejście”. Dla upamiętnienia tych, którzy zginęli na drodze, spotykają się tu osoby poszkodowane w wypadkach i ich rodziny.