Poczta kontra samorząd?
Ostatecznej deklaracji ze strony Poczty Polskiej w sprawie dzierżawy dawnego budynku administracyjnego znajdującego się w Dębnie oczekują władze samorządowe. Tymczasem poczta oczekuje, że samorząd na swój koszt dokona modernizacji i adaptacji budynku. Stan wzajemnego oczekiwania trwa.
Poczta Polska jeszcze w ubiegłym roku deklarowała zainteresowanie wynajmem lokalu w Dębnie na usługi pocztowe. Wydawało się, że dzierżawa budynku jest tylko kwestią czasu. Wszystko spaliło jednak na panewce, gdy okazało się, że poczta wydzierżawi lokal pod warunkiem jego modernizacji i adaptacji na koszt gminy. Wstępne przymiarki mówiące o wydatkach na poziomie kilkuset tysięcy złotych spowodowały, że gmina na taki wariant się nie zdecydowała. Informacja w tej sprawie nie doczekała się ze strony poczty żadnej, oficjalnej reakcji. Nikt z przedstawicieli poczty nie skorzystał też z zaproszenia na sesję Rady Gminy, by publicznie przedstawić stanowisko.
Pojawiły się tymczasem nieoficjalne informacje, jakoby poczta miała w ogóle zrezygnować z prowadzenia swojej filii na terenie gminy Dębno. –
Z punktu widzenia mieszkańców nic się nie zmieni. Listonosze będą dostarczać listy tak jak dotąd, a w punkcie pocztowym będzie można nadawać przesyłki tak jak dotąd. Zmiana dotyczyć mogłaby ewentualnie listonoszy, którzy przywoziliby przesyłki z Brzeska – twierdzą samorządowcy z Dębna.
Ostatecznie wszelkie wątpliwości ma rozwiązać pismo samorządu. –
Wyślijmy zapytanie, pod którym podpiszę się jako przewodniczący Rady, czy poczta jest zainteresowana dzierżawą budynku czy też nie – zaproponował
Stanisław Pierzga. -
Jeśli w ciągu 14 dni nie nadejdzie odpowiedź, to będzie to oznaczało, że poczta takiej możliwości nie rozważa i sprawa zostanie zamknięta.
02.03.2010