Nie było minerałów, nie będzie fal

Z przykrością i ciężkim sercem informujemy, że niestety, nie odkryto na żadnym tarnowskim skrzyżowaniu złóż nieznanych nauce minerałów i nie będziemy odbierać ciepła z fal radiowych. Te dwie, jakże obiecujące informacje łączą się wyłącznie z 1 kwietnia.

A mogłoby być tak pięknie! Nieznane minerały odkryte w niepozornym Tarnowie – wydarzenie na skalę światową i ciepło, do odbioru którego potrzebna jest jedynie mała antenka. Niestety, to tylko tradycyjny Prima Aprilis wymusił n nas podanie tych optymistycznych informacji.
Rzeczywistość maluje się znacznie bardziej ponuro. Na skrzyżowaniu Gumniska – Dąbrowskiego, mimo coraz głębszych wykopów niczego nie odkryto poza tym, co zwykle w takich dziurach się znajduje. Rachunki za ogrzewanie będą pewnie tylko wzrastać, bo MPEC cenę ciepła potrafi ustalić bardzo precyzyjnie. Ale i tak warto było choć przez parę godzin poddać się iluzji wielkości i wizji naukowców, którzy stadami przybywają ze wszystkich stron świata, aby pochylić się nad dołkiem w ziemi wykopanym na środku skrzyżowania. I wizji minimalnych, ot takich wielkości biletu, rachunków za ogrzewanie, bo i cóż miałoby być na nich napisane, skoro fal radiowych nie da się wycenić? Ale najbardziej żal nam Lapończyków...