Pokochać niepełnosprawność
Niepełnosprawni często malują, piszą wiersze, uprawiają sporty, tańczą. Drzemią w nich ogromne pokłady dobrej energii, trzeba tylko umieć odpowiednio ją wykorzystać i ukierunkować. I trzeba tylko, a może aż, zobaczyć w nich ludzi. Nie bać się, nie odwracać wzroku, nie litować. Bo przecież każdy w jakimś stopniu jest niepełnosprawny. Nie ma ideałów. O tym, jak znaleźć i aktywować tą dobrą energię rozmawiali 20 kwietnia tarnowscy nauczyciele podczas konferencji naukowo-szkoleniowej.
„Nauczyciel w społecznej animacji osób z niepełną sprawnością” tak brzmiał tytuł konferencji naukowo-szkoleniowej, w której wzięli udział nauczyciele z tarnowskich szkół. Organizatorami konferencji byli: Warsztat Terapii Zajęciowej im. Jana Pawła II w Tarnowie, REPI Fundacja Rozwoju Edukacji, Pracy, Integracji, Urząd Miasta Tarnowa oraz Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Podczas konferencji poruszano kwestie związane z edukacją dzieci i młodzieży niepełnosprawnej oraz ich aktywizacją zawodową po ukończeniu nauki. Referaty wygłosili m.in. prof.dr hab.
Adam Solak, który mówił na temat „Osoby z niepełną sprawnością jako podmiot sprzeczności w polityce społecznej. Teoria i praktyka”, dr
Lidia Marszałek przybliżyła problem „Ukrytej stygmatyzacji ucznia z niepełną sprawnością" oraz poprowadziła warsztaty „Techniki twórczego myślenia w pracy z uczniem”, mgr
Tomasz E. Wardzała mówił o „Możliwościach rozwojowych ucznia po zakończeniu edukacji fundamentalnej”, a dr
Kazimierz Franczak wygłosił referat „Mistrz wsparcia – nauczyciel wobec niepełnej sprawności". Udział w dyskusji wzięła ponadto prof. dr hab.
Barbara Baraniak i mgr
Wioletta Duda.
Organizatorzy zaplanowali wydanie publikacji będącej pokłosiem konferencji w formie pierwszego tomu cyklicznych, recenzowanych zbiorów artykułów naukowych, głosów w dyskusji, wyników badań.
To, co odróżnia osoby niepełnosprawne od innych, to tylko i wyłącznie ich niepełnosprawność. Osoby te spotyka się codziennie, w każdym środowisku społecznym. U części z nich niesprawność jest ukryta, u i innych uzewnętrzniona do tego stopnia, że nie sposób nie dostrzegać ich obecności. Dane ONZ szacują, że 10% ludności świata jest w ten czy inny sposób dotknięte niepełnosprawnością. Problemem jest pokochanie tej niepełnosprawności, zaakceptowanie, a nie traktowanie jak problem medyczny związany nierozerwalnie z pomocą społeczną i działalnością charytatywną.
20.04.2010