Stabilizuje się sytuacja powodziowa w Tarnowie

Sytuacja powodziowa w mieście stabilizuje się. Poziom wód opada, tendencje spadkowe notują najważniejsze z punktu widzenia bezpieczeństwa powodziowego cieki - zarówno rzeka Biała jak i potok Wątok. Prognozy pogody przewidują dalsze opady, jednak już mniej intensywne. W mieście występują podtopienia, ale służby miejskie zapewniają, że sytuacja jest pod kontrolą.

W Tarnowie nadal obowiązuje stan alarmu powodziowego, sytuacja jednak powoli stabilizuje się. Niższy poziom wody odnotowano zarówno na Białej, jak i Wątoku. Po południu odnotowano odpowiednio – Biała: 5,60; Wątok: 2,80. W różnych miejscach występują podtopienia, jak zapewniają służby miejskie i państwowe, sytuacja jest jednak pod kontrolą. Charakter opadów – nie gwałtowny, o równomiernym natężeniu, pozwala na szybkie i sprawne realizowanie akcji. Mieszkańcom w zabezpieczaniu domostw, pomaga także dziesięciu zatrudnionych przez miasto więźniów z Zakładu Karnego. W Tarnowie zużyto dotychczas 20 tysięcy worków i 900 ton piasku. Do dyspozycji jest kolejnych 10 tysięcy worków.
Trudnej sytuacji na tarnowskich drogach udało się już zaradzić. Z wyjątkiem wiaduktu na ulicy Tuchowskiej wszystkie miejskie ulice zostały udrożnione i na chwilę obecną są przejezdne. Wszystkie linie komunikacji miejskiej kursują zgodnie z rozkładami jazdy. Jedyne utrudnienia związane z podtopieniami występują na liniach kursujących ulicą Tuchowską. Linie 8, 15, 25, 27 oraz 31 kursują objazdem ulicami: Ziai, aleją Tarnowskich, Tuwima i Zamkową pomijając zalany odcinek ulicy Tuchowskiej pod wiaduktami kolejowymi. Sytuacja jest ciągle monitorowana.
Wcześniej - w godzinach południowych w wyniku zatoru powstałego przy ulicy Pracy i groźbą zalania najbliższego terenu, strażacy zmuszeni byli przeciąć fragment zlokalizowanej tam kładki dla pieszych. Powstało rozlewisko, które nie zagraża mieszkańcom. Podtopienia domów i garaży odnotowano przy ulicy Jagiellońskiej. Służby miejskie pracowały również intensywnie przy ulicy Spytki z Melsztyna. Zalane były też w pewnym momencie bulwary przy „Burku”.
Jedyny niepokojący fakt, to zapowiadane na jutro (19 maja) burze.