Powódź na Powiślu

Około 100 zalanych domów, ewakuacja zwierząt i ludzi z kilku gospodarstw, nieprzejezdne ulice, przeciekające wały i woda przelewająca się przez most. Tak wyglądała sytuacja powodziowa w gminie Dąbrowa Tarnowska 18 maja po południu. W późniejszych godzinach sytuacja się nieco poprawiła, ale wiele zależy od tego jak długo potrwa przerwa w opadach.

18 maja rano w wyniku intensywnych opadów deszczu podniósł się poziom wody w rzece Breń oraz rzece Szarwarczance. Poziom wody był tak wysoki, że chwilami woda przelewała się przez most na ulicy Kościuszki. Poważne trudności z przejazdem wystąpiły na alei Wolności i ulicy Oleśnickiej, nieprzejezdna była ulica Nadbrzeżna. Na tych ulicach woda osiągała miejscami wysokość metra.
W Dąbrowie Tarnowskiej zalanych zostało około 40 budynków mieszkalnych oraz siedziby instytucji przy alei Wolności – firmy i sklepy. Fala kulminacyjna około godziny 11:00 dotarła do Smęgorzowa, gdzie sytuacja jest nadal skomplikowana, gdyż duże ilości wody przelewały się przez uszkodzony wał na rzece Breń w miejscowości Podborze w gminie Olesno. W Smęgorzowie została podjęta akcja ratunkowa przy przeciekających wałach. Trwa zabezpieczanie posesji workami z piaskiem położonych przy rzecze Smęgorzówka. W najbardziej zagrożonych gospodarstwach podjęto ewakuację ludzi i zwierząt. Ludność została powiadomiona o zagrożeniu komunikatem przez Ochotniczą Straż Pożarną.
W kolejnych godzinach odnotowano spadek poziomu wody rzeki Breń w Żelazowce, Szarwarku i Dąbrowie Tarnowskiej. Z uwagi na to, że opady bardzo osłabły i obniża się poziom wody w górnym biegu rzeki Breń, należy spodziewać się też poprawy sytuacji na terenie Smęgorzowa.
Dalszy przebieg sytuacji będzie zależny od tego jak długa będzie przerwa w opadach.
Ogółem w całej gminie Dąbrowa Tarnowska podtopionych jest około 100 budynków w tym 45 mieszkalnych. Ewakuowano zwierzęta z sześciu i ludność z trzech gospodarstw.