Trwa liczenie strat po powodzi
Powódź, która w mijającym tygodniu nawiedziła nasz kraj, nie oszczędziła Gminy Tarnów. Po zakończonej akcji powodziowej przyszła pora na liczenie strat. W gminie powołano specjalna komisję, która ma je oszacować.
W Gminie Tarnów powołano komisję, której zadaniem ma być oszacowanie strat spowodowanych powodzią, zarówno w infrastrukturze komunalnej jak i w gospodarstwach indywidualnych oraz dokonanie pierwszych podsumowań. -
Tegoroczna powódź okazała się mniej niebezpieczna, jeśli chodzi o zalania, natomiast pojawiły się inne, bardzo niebezpieczne jej skutki – osuwiska. Obecnie pięć domów na terenie gminy jest zagrożonych zawaleniem właśnie ze względu na osuwającą się ziemię – mówi zastępca wójta
Sławomir Wojtasik. Zdaniem przedstawicieli gminnego samorządu, straty w całej gminie są niemałe. Zniszczeniu uległy drogi i mosty, zamulone są przepusty i rowy melioracyjne. -
Na szczęście pomimo dużego zagrożenia nie ucierpiała kładka na Białej Tarnowskiej, którą niedawno, niemałym wysiłkiem wyremontowaliśmy – mówi Sławomir Wojtasik.
Mieszkańcy, którzy ponieśli straty w swoich gospodarstwach mogą zgłaszać je do urzędu gminy. -
Mamy zapewnienie o pomocy rządowej, która będzie udzielona wyłącznie na budynki mieszkalne bez piwnic, bez budynków gospodarczych i pól – mówi wójt
Grzegorz Kozioł. -
Już uruchomiliśmy wypłatę takich odszkodowań ze środków własnych gminy.
21.05.2010